W walce wieczoru gali XTB KSW 112 w Szczecinie dojdzie do starcia o tymczasowy pas mistrzowski wagi piórkowej, w którym Patryk Kaczmarczyk, numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, zmierzy się z numerem dwa, Adamem Soldaevem.
Bilety w sprzedaży na eBilet.pl
Patryk Kaczmarczyk wejdzie do okrągłej klatki po raz dziewiąty. Ostatni raz rywalizował w niej w styczniu, kiedy to zmierzył się z Ahmedem Vilą. Kaczmarczyk w tym pojedynku od początku zaczął wywierać presję i chciał rywalizować w stójce. Vila szukał swojej szansy w klinczu i parterze. Ostatecznie z obu stron wyprowadzane były mocne ataki w stójce, ale nie brakowało też ciekawych akcji parterowych. To jednak Polak był skuteczniejszy w realizacji swoich założeń na walkę i zwyciężył ją na punkty.
Zaraz po pojedynku Patryk Kaczmarczyk powiedział:
– Nie chcę się usprawiedliwiać, ale w drugiej rundzie, jak chciałem go dobić, ciężko złamałem rękę.
Nieco później dodał w mediach społecznościowych:
– Wróciłem i dopisałem dwunaste zawodowe zwycięstwo i szóste dla KSW. Leczę rękę i wracam, bo mam ochotę na dużo więcej.
Kaczmarczyk do klatki miał wrócić w lipcu, ale kontuzja wyeliminowała go z walki z Leo Brichtą. W jego miejsce do tego pojedynku wskoczył Adam Soldaev. Po walce Kaczmarczyk spotkał się z Soldaevem w klatce i obaj umówili się na kolejne starcie.
Patryk Kaczmarczyk ma na swoim koncie piętnaście zawodowych konfrontacji, z których dwanaście wygrał. W KSW zdobył dwa bonusy za najlepsze starcia i jeden za najlepszy nokaut wieczoru. 27-latek w swojej karierze sięgnął po tytuł mistrzowski organizacji Armia Fight Night. Został również nagrodzony prestiżową statuetką Heraklesa w kategorii „Odkrycie roku 2020”.
Adam Soldaev po raz siódmy zawalczy dla KSW. Ostatni raz rywalizował w lipcu, a jego rywalem był Leo Brichta. W walce Czech starał się korzystać z przewagi zasięgu. Atakował z dystansu kopnięciami i ciosami, i był w ciągłym ruchu. Soldaev cierpliwie czekał jednak na dogodny moment, atakował pojedynczymi kopnięciami, a gdy w końcu wyczuł odpowiednią chwilę, wyprowadził potężne uderzenie prawym sierpem, po którym Brichta padł znokautowany na matę.
Zaraz po pojedynku Adam Soldaev powiedział:
– Tego się spodziewaliśmy. To był cały plan. Mówili, a ja słuchałem, więc to zasługa narożnika. Miałem się nie spieszyć. Wszystko idealnie widziałem. W klatce czułem się tak dobrze, jak w domu.
Chwilę potem Soladaev spotkał się z Patrykiem Kaczmarczykiem i wiadomo już było, że od ich walki musi dojść.
Ostatnie skończenie walki w wykonaniu Soldaeva zostało nagrodzone bonusem i było to trzecie wyróżnienie za najlepszy nokaut zdobyte przez niego w okrągłej klatce.
Soldev jest po trzech wygranych z rzędu, ma na swoim koncie dwanaście zawodowych konfrontacji, z których dziesięć wygrał. Siedem razy tryumfował przed czasem, a sześć razy robił to już w pierwszej rundzie starcia.
Starcie o pas gali XTB KSW 112 zapowiada się na niesamowitą konfrontację, w której może wydarzyć się wszystko. Obaj zawodnicy zapowiadają, że są bardzo zdeterminowani, aby sięgnąć po tytuł. Który jednak dokona tego wyczynu? Przekonamy się 15 listopada podczas gali XTB KSW 112 w Netto Arenie.
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki po raz pierwszy wkroczy Piotr Lisek, świetny lekkoatleta, medalista mistrzostw świata w skoku o tyczce. Bilety na galę...
W polsko-francuskiej konfrontacji gali XTB KSW 113 dojdzie do starcia, w którym utalentowany Wiktor Zalewski stanie do rywalizacji z doświadczonym Romainem D...