
Starcie Alberta Odzimkowskiego z Jasonem Radcliffe’em zapowiada się na efektowny bój dwóch zawodników lubiących dawać mocne walki. Ich starcia rzadko kończą się decyzjami sędziowskimi.
Bilety na galę KSW 64 już w sprzedaży na eBilet.pl.
Albert Odzimkowski wejdzie do okrągłej klatki po raz trzeci i będzie chciał się odbić po dwóch przegranych w KSW. Debiutując pod skrzydłami największej polskiej organizacji zawalczył na gali KSW 52 i zmierzył się z Michałem Michalskim. Samo starcie było niezwykle efektowne i pasjonujące, ale Albert musiał uznać w nim wyższość rywala. Obaj zawodnicy zostali natomiast wyróżnieni bonusem za walkę wieczoru.
W drugim pojedynku dla KSW Albert zmierzył się z debiutującym w klatce KSW Christianem Eckerlinem. W pierwszych dwóch rundach boju Polak udanie przenosił walkę do parteru i w tej płaszczyźnie starał się utrzymać pojedynek, Niemiec natomiast atakował w stójce. W trzeciej odsłonie walki Eckerlin zdecydowanie przejął inicjatywę i mocno punktował Polaka ciosami w stójce i ostatecznie to przeważyło szalę zwycięstwa na jego stronę.
Albert nie kryje, że nie były zadowolony z decyzji sędziów punktowych i uważa, że wygrał pojedynek z Eckerlinem. Teraz nastawia się więc na twardy bój, w którym nie pozostawi żadnych wątpliwości co do wyniku.
Popularny „Złoty” swoją przygodę w MMA rozpoczął od startów amatorskich. Na różnych arenach stoczył ponad trzydzieści walk. Wcześniej trenował judo, boks, kickboxing, zapasy i muay thai. Ostatecznie wszystko to połączył w jedną całość i wkroczył do świata mieszanych sztuk walki. W zawodowym MMA stoczył szesnaście pojedynków, z których jedenaście zakończyło się na jego korzyść.
Jason Radcliffe, tak samo jak Albert Odzimkowski, ma za sobą dwie walki w klatce KSW. Pierwszą z nich stoczył podczas londyńskiej gali KSW 50. Zmierzył się wówczas z najbardziej doświadczonym polskim zawodnikiem MMA, Antonim Chmielewskim. Starcie okazało się bardzo efektowne i wyrównane i zakończyło się na kartach sędziowskich zwycięstwem Jasona.
W drugim boju dla polskiej marki, podczas gali KSW 59, Radcliffe zmierzył się z medalistą olimpijskim w zapasach, Damianem Janikowskim. Polak od początku starcia narzucił mocne tempo i często atakował Anglika mocnymi ciosami i kopnięciami. Później jednak to Jason przejął inicjatywę i zaczął trafiać Damiana. Janikowski próbował natomiast obaleni i ostatecznie w drugiej rundzie udało mu się przenieść walkę do parteru, gdzie obijał przeciwnika mocnymi ciosami, po których wkroczył sędzia i przerwał walkę.
Radcliffe do zawodowego świata MMA trafił w roku 2011. Przez zdecydowaną większość swojej kariery bił się na Wyspach Brytyjskich, ale miał też okazję walczyć w Indiach i Korei Południowej. Na własnym podwórku wywalczył mistrzowski pas brytyjskiej organizacji Contenders. Dziś ma na swoim koncie dwadzieścia cztery stoczone pojedynki, z czego szesnaście zakończyło się jego wygranymi.
Co ciekawe, tylko jedna walka Radcliffe’a dotrwała do decyzji sędziowskiej. Aż dziesięć razy Anglik wygrywał przez nokaut. W przypadku Alberta tylko dwa jego pojedynki rozegrały się na pełnym dystansie, ale w odróżnieniu od Jasona, Odzimkowski częściej poddawała swoich rywali.
Nadchodzący bój ma wielkie szanse na to, żeby zakończyć się szybko i efektownie. Który jednak z zawodników padnie pierwszy na matę? A może walka rozegra się jednak na pełnym dystansie? Jak potoczy się ten bój, przekonamy się już 23 października podczas gali KSW 64.
Po gali XTB KSW 107, do której doszło 14 czerwca w Trójmieście, nastąpiły zmiany w rankingu najlepszych zawodników organizacji KSW. W kategori...
W starciu wieczoru gali XTB KSW 108 do okrągłej klatki wejdzie utalentowany Adam Soldaev, który zapowiada mocną batalię w stójce. Bilety w sprzedaży na eBile...