Zgrupowanie sportowe dla pasjonatów MMA, początkujących zawodników oraz zawodników, którzy startują zawodowo. Podczas każdego obozu trenerami są zawodnicy związani z
Federacją KSW, osoby o dużej wiedzy praktycznej i teoretycznej, którzy na co dzień czynnie biorą udział w życiu polskiej sceny
MMA, walczą i trenują nowe pokolenia zawodników.
Wśród uczestników każdego obozu poziom sportowy jest różny. Są zawodnicy zaawansowani w formule MMA i tacy, którzy dopiero zaczynają przygodę z tym sportem, mający doświadczenie w innych sztukach walki takich jak m.in. judo, boks, karate czy kickboxing. Zdarzają się również i pasjonaci, którzy przyjeżdżali bez jakiegokolwiek doświadczenia, a podstaw uczyli się od naszych trenerów.
Zajęcia odbywają się wedle wcześniej przygotowanego przez trenerów harmonogramu. Treningi odbywają się na macie, w terenie i siłowni.
Co roku organizowane są dwa obozy, letni i zimowy. Kadra trenerska każdego obozu uzależniona jest od samych trenerów, którzy w większości są czynnymi zawodnikami i to, czy mogą pojawić się na obozie, czy też nie zależy od tego, czy zgrupowanie nie kolidować będzie z ich przygotowaniami. W sztabie trenerskim obozów KSW byli już:
Mamed Khalidov,
Łukasz Jurkowski,
Borys Mańskowski,
Krzysztof Kułak,
Daniel Dowda, Michał Garnys,
Marcin Różalski,
Michał Materla,
Jan Błachowicz i
Antoni Chmielewski, czyli zawodnicy, którzy tworzą, bądź tworzyli historię MMA w Polsce.
Koordynatorem każdego obozu KSW jest
Michał Garnys z firmy
4sportLAB (
www.4sportlab.pl), były judoka, organizator wielu obozów sportowych oraz jedna z pierwszych osób, która wprowadziła do polski specjalistyczne badania wydolnościowe stosowane w tej chwili przez m.in. czołowych zawodników MMA, kolarzy, biegaczy, a także piłkarzy klubów polskiej T-Mobile Ekstraklasy.
W tym roku Federacja KSW organizuje jubileuszowy, dziesiąty Obóz KSW w COS - Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Giżycku. Z racji dużego zainteresowania po raz pierwszy letnie zgrupowanie ma dwa terminy. Pierwszy turnus trwać będzie od 3 do 12 lipca, drugi zaś trwać będzie od 12 do 21 lipca.
Tym razem – podobnie jak w latach poprzednich – sztab szkoleniowy 10. Obozu KSW będzie składać z trenerów i zawodników, którzy w środowisku MMA są doskonale wszystkim znani. Jednym z nich będzie pochodzący ze Stalowej Woli, jedyny Polak w organizacji UFC,
Krzysztof Soszyński. Jego sylwetka poniżej (Źródło: Wikipedia):
"Polski zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA) posiadający obywatelstwo kanadyjskie. Od 2008 roku związany z amerykańską organizacją UFC, w której występuje w wadze półciężkiej (do 93 kg). Pochodzi ze Stalowej Woli. Pod koniec lat 80. XX wieku wyemigrował z rodziną do Winnipeg w Kanadzie. W wieku 16 lat zaczął trenować siłowo i został kulturystą, potem przez 2 lata zajmował się zapasami. W końcu podjął treningi brazylijskiego jiu-jitsu i wystartował w kilku turniejach grapplerskich, aby po kilku miesiącach zadebiutować w zawodowych mieszanych sztukach walki. W latach 2003−2006 stoczył ponad 20 walk dla lokalnych kanadyjskich i amerykańskich organizacji, zdobywając m.in. mistrzostwo TKO w wadze ciężkiej (2006, Montreal). W marcu 2006 roku wystąpił podczas inauguracyjnej gali organizacji Strikeforce, a jego przeciwnikiem był Mike Kyle. Pojedynek zakończył się technicznym remisem, po tym jak Kyle przypadkowo trafił palcem w oko Soszyńskiego, co uniemożliwiło mu dalszą walkę. W latach 2006−2007 Soszyński był związany z organizacją IFL. Popularność przyniósł mu udział w wyprodukowanym przez UFC ósmym sezonie telewizyjnego show The Ultimate Fighter, w którym był jednym z podopiecznych Franka Mira. Soszyński odpadł w półfinale programu, przegrywając przez poddanie z wielokrotnym mistrzem świata w brazylijskim jiu-jitsu, Viniciusem Magalhãesem. Mimo to dostał angaż w UFC, największej organizacji MMA na świecie. Stoczył w niej 8 walk, w tym 6 wygranych (4 przed czasem). Dwukrotnie − za zwycięstwa nad Shane'em Primmem i Brianem Stannem − otrzymał nagrodę za "poddanie wieczoru". We wrześniu 2012 roku po udanych operacjach oraz pod namową swoich trenerów i menadżerów zapowiedział, że wraca do treningów i startów."