KSW - Martial Arts Confrontation - Offical KSW Federation website

Aktualności | News

Image description

29-08-2020

KSW 54 – Wyniki

Wyniki z gali KSW 54, która odbyła się 29 sierpnia w Warszawie.

Walka o pas kategorii lekkiej | KSW Lightweight Championship Bout

Mateusz Gamrot obronił tytuł mistrzowski w starciu z Marianem Ziółkowskim

W starciu wieczoru gali KSW 54 i jednocześnie boju mistrzowskim o pas wagi lekkiej starli się z sobą Mateusz Gamrot i Marian Ziółkowski.

Z dużą dozą respektu podeszli do siebie zawodnicy. Przez długi czas szachowali się w stójce, ale pod koniec otwierającej rundy to Mateusz Gamrot udanie przeniósł starcie do parteru. Podobnie ułożyła się walka w drugiej odsłonie, tym razem jednak pod koniec „Gamer” próbował poddać rywala dźwignią na nogę. Dopiero trzecia odsłona przyniosła dłuższy pobyt zawodników w parterze, gdzie Mateusz zadawał mocne ciosy kolanami na uda przeciwnika. Ziółkowski w końcu wyrwał się z tej pozycji stosując efektowną akcję z obrotowym łokciem.

Mistrzowskie rundy układały się w podobny sposób. W każdej z nich po wymianach stójkowych, Gamrot udanie przechodził do klinczu, próbował obaleń i kontroli starcia w parterze. Dzięki tej strategii Mateusz ostatecznie wygrał na punkty z Marianem Ziółkowskim.  

Wynik: Mateusz Gamrot pokonał Mariana Ziółkowskiego jednogłośną decyzją sędziów (2x50-45, 49-46)

GALERIA ZDJĘĆ

Izu Ugonoch udanie zadebiutował w MMA

W drugiej walce wieczoru gali KSW 54 do klatki wkroczył Izu Ugonoh, utytułowany kickboxer i bokser wagi ciężkiej, który zmierzył się z niedoszłym rywalem Mariusza Pudzianowskiego, potężnym Francuzem portugalskiego pochodzenia, Quentinem Domingosem.

Panowie rozpoczęli spokojnie badając się w stójce. Nagle jednak Francuz udanie przeniósł starcie do parteru, ale Polak szybko odwrócił sytuację i zadał kilka potężnych ciosów w parterze. W pewnym momencie Quentin zasygnalizował kontuzję nogi i brak możliwości kontynuowania starcia.

Wynik: Izu Ugonoh pokonał Quentina Domingosa przez TKO, 2:22, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Michał Kita zrewanżował się Michałowi Andryszakowi

Jedną z atrakcji gali KSW 54 było mocne zderzenie w królewskiej kategorii wagowej, w której doszło do rewanżu za walkę sprzed trzech lat. Michał Andryszak, prawdziwy król błyskawicznych nokautów, zmierzył się ponownie z Michałem Kitą.

Mocne tempo od początku starcia narzucił Michał Kita, zadając potężne ciosy Andryszakowi. Rywal odpowiadał, ale po tym jak został trafiony ciosami podbródkowymi padł na matę, a sędzia przerwał walkę.    

Wynik: Michał Kita pokonał Michała Andryszaka przez KO, 2:59, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Maciej Kazieczko rozbił Karlo Caputa

Idący jak burza przez KSW Maciej Kazieczko i debiutujący w okrągłej klatce Karlo Capute zderzyli się z sobą w piątej walce gali KSW 54.

Caput od początku starcia postawił na zapasy atakując i obalając Kazieczkę. Ostatecznie jednak Polak odwrócił sytuację i sam zdobył górą pozycję, a gdy starcie powróciło do stójki obalił rywala.  

W drugiej odsłonie Kazieczko ruszył z mocnymi ciosami, trafił kolanem i przeniósł pojedynek na matę. W parterze Polak rozbijał mocno zmęczonego rywala i w podobny sposób walka potoczyła się w ostatnich pięciu minutach. Caput nagle jednak uchwycił Maćka w duszenie, ale nie udało mu się poddać rywala. Kazieczko wykorzystał sytuację i w kolejnym ataku rozbił mocnymi ciosami rywala w parterze.

Wynik: Maciej Kazieczko pokonał Karlo Caputa przez TKO, 4:30, runda 3

GALERIA ZDJĘĆ

Paweł Polityło wypunktował Bogdana Barbu

W czwartej walce gali KSW 54 do okrągłej klatki weszli: Paweł Polityło i Bogdan Barbu. Obaj wychodzące do tej walki chcieli powrócić na drogę zwycięstw po ostatnich przegranych.

Dużo zapaśniczego klinczu pod siatką i stójkowych wymian zaprezentowali obaj zawodnicy w pierwszych pięciu minutach boju.

W drugiej rundzie Polityło zyskiwał przewagę, ale zadał też nielegalne ciosy kolanami w parterze i został ukarany przez sędziego odebraniem jednego punktu.

Trzecia odsłona walki rozegrała się pod dyktando Polaka, który kontrolował bój w klinczu i parterze.

Ostatecznie sędziowie zdecydowali, że to Polityło został zwycięzcą.  

Wynik: Paweł Polityło pokonał Bogdana Barbu jednogłośną decyzją sędziów (3x29-27)  

GALERIA ZDJĘĆ

Łukasz Rajewski w pięknym boju pokonał Bartłomieja Koperę

Ciekawy pojedynek pomiędzy Łukaszem Rajewskim i Bartłomiejem Koperą, który w teorii wydawał się być klasycznym starciem stójkowicza z grapplerem, zobaczyli widzowie podczas KSW 54.

Zawodnicy całą pierwszą rundę przewalczyli w stójce. Dopiero w drugiej odsłonie Kopera trafił mocno rywala i przeniósł starcie do parteru. W tej samej rundzie sytuacja się jednak odwróciła i Rajewski znalazł się w parterze za plecami Kopery. Panowie po powrocie do stójki ponownie prezentowali piękne wymiany i trafiali się mocnymi ciosami, a w trzeciej odsłonie sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie, po pięknym, wielowymiarowym pojedynku, to Łukasz Rajewski okazał się lepszym zawodnikiem.    

Wynik: Łukasz Rajewski pokonał Bartłomieja Koperę niejednogłośną decyzją sędziów (2x29-28, 28-29)

GALERIA ZDJĘĆ

Kacper Koziorzębski pokonał przed czasem Adama Niedźwiedzia

W drugim pojedynku gali KSW 54 doszło do niezwykle interesującego starcia dwóch czołowych zawodników kategorii półśredniej w Polsce. Dla obu był to debiut w organizacji KSW.

Znany ze swoich umiejętności grapplerskich Adam Niedźwiedź zmierzył się w okrągłej klatce z niebezpiecznym stójkowiczem, Kacprem Koziorzębskim, który świetnie wykorzystał swoje umiejętności potężnie okopując lewą łydkę rywala.

W drugiej rundzie Adam Niedźwiedź miał coraz większe problemy z nogą, aż po upadnięciu na matę nie dał rady już wstać.

Wynik: Kacper Koziorzębski pokonał Adama Niedźwiedzia przez TKO, 2:27, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Sebastian Rajewski brutalnie rozbił Armena Stepanyana

W walce otwierającej galę KSW 54 dwóch debiutujących w okrągłej klatce zawodników, Sebastian Rajewski i Armen Stepanyan, rozgrzało kibiców przed kolejnymi starciami tego wydarzenia.

Od samego początku starcia widać było, że Polak chce utrzymać walkę w stójce, a Ormianin będzie starał się przenieść pojedynek do parteru. Rajewski atakował rywala potężnymi kopnięciami, a Stepanyan szukał swoich szans w zapaśniczym klinczu, przy okazji zadając świetne ciosy łokciami. Ostatecznie jednak większość walki rozegrała się w stójce, gdzie Sebastian Rajewski mocno rozbił Armena dominując nad nim w tej płaszczyźnie.  

Wynik: Sebastian Rajewski pokonał Armena Stepanyana jednogłośną decyzją sędziów (2x30-27, 30-25)

GALERIA ZDJĘĆ