Podczas gali KSW 63 dojdzie do polsko-chorwackiego pojedynku, w którym Tomasz Romanowski zmierzy się z Aleksandarem Rakasem.
Obaj zawodnicy są w podobnym wieku i obaj wracają do klatki po przegranej, chcąc się odbić i wejść ponownie na drogę zwycięstw.
Bilety na galę KSW 63, która odbędzie się w ATM Studio w Warszawie, są już w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.
Tomasz Romanowski ostatni raz walczył w czerwcu tego roku. W trakcie gali KSW 61 zmierzył się z aktualnym pretendentem do pasa wagi półśredniej Patrikiem Kinclem. Lubiący dawać mocne boje Polak od samego początku walki z Patrikiem bezustannie napierał na Czecha i trafiła go mocnymi ciosami. Kincl odpowiadał stójkowymi atakami, ale Romanowski nie odpuszczał i cała pierwsza runda toczyła się pod jego dyktando.
W drugiej odsłonie walki sytuacja się odwróciła. Poza stójką kibice zobaczyli również starcie w parterze, gdzie Kincl zdobył górną pozycję i mocno obijał Romanowskiego. W końcu Czech całkowicie przejął inicjatywę i trafiał Polaka na tyle silnie i celnie, że sędzia zdecydował się przerwać starcie.
Dla Tomasza przegrana z Kinclem była pierwszą od roku 2018. Zanim Polak zmierzył się z Czechem, od ośmiu walk pozostawał niepokonany. Do KSW wszedł po zwycięstwie w telewizyjnym show „Tylko Jeden” i w pierwszym starciu w okrągłej klatce pokonał Iona Surdu.
Dziś Tomasz ma na swoim koncie dwadzieścia dwa stoczone pojedynki w zawodowym MMA. Polak jest zawodnikiem, który słynie ze swej zaciętości i nieustępliwości w boju. Jak sam mówi, nigdy się nie poddaje, a przegrane motywują go tylko do jeszcze cięższych treningów.
Aleksandar Rakas ma za sobą jedną walkę w okrągłej klatce. W styczniu tego roku zmierzył się z wchodzącym do klatki po dwóch efektownych wygranych Michałem Michalskim. Lubiący kończyć swoje boje przed czasem Rakas i Michalski od początku walki zafundowali sobie mocne wymiany w stójce. Pod koniec pierwszej rundy to jednak Polak trafiał celniej i mocniej. W końcu starcie przeniosło się do parteru i już na macie Michał dokończył dzieła zniszczenia, a sędzia zdecydował o przerwaniu pojedynku.
Przed wejściem do klatki KSW Rakas był na fali czterech efektownych zwycięstw z rzędu, które zakończył nokautując lub poddając swoich rywali. Rakas w całej karierze tylko dwa razy wygrywał na punkty. Osiem razy nokautował, a sześć poddawał przeciwników.
Rakas w swoim rekordzie ma dwie walki więcej od Romanowskiego. Do zawodowego świata MMA wszedł w roku 2011, czyli półtora roku później od Polaka.
Aleksandar Rakas jest byłym karateką i mistrzem Chorwacji w kickboxingu z 2008 roku. Wywodzący się z Chorwacji zawodnik pierwsze kroki w zawodowym MMA postawił właśnie w tym kraju. Bił się jednak również na Słowenii, w Niemczech, Czarnogórze, Macedonii, Rosji, Japonii oraz Bośni i Hercegowinie. Aleksandar trenuje pod okiem słynnego Mirko „CroCopa” Filipovicia, jednego z najlepszych zawodników MMA w historii tego sportu.
Pojedynek Rakasa z Romanowskim został zakontraktowany w umownym limicie do 80 kilogramów. Starcie tych dwóch lubiących dawać efektowne boje zawodników zapowiada się bardzo ciekawie. Który jednak z nich wyjdzie z niego zwycięsko i czy bój zakończy się nokautem? Przekonamy się już 4 września podczas gali KSW 63.
Patryk Kaczmarczyk (11-3, 3 KO, 2 Sub), były pretendent do pasa tymczasowego wagi piórkowej, obecnie numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, podczas gali ...
W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 101 Marcin Held, numer cztery rankingu wagi lekkiej, przywita debiutującego w okrągłej klatce Davy’ego Gallon. Bilety n...