Wyniki gali KSW 63, która odbyła 4 września w Warszawie.
Roberto Soldić rozbił Patrika Kincla i obronił pas mistrzowski
W walce wieczoru gali KSW 63 doszło do starcia Roberto Soldicia z Patrkiem Kinclem. Popularny „Robocop" powrócił do kategorii półśredniej, by w okrągłej klatce bronić swojego tytułu.
Zawodnicy rozpoczęli ostrożnie od niskich kopnięć, ale szybko przeszli do mocniejszych wymian w stójce. Nagle jednak starcie trafiło do parteru, w którym to mistrz znalazł się z góry i spokojnie kontrolował walkę do końca pierwszej odsłony walki.
Druga odsłona toczyła się podobnie do pierwszej, ale tym razem Kincl udanie zaatakował Soldicia i go obalił. W parterze Roberto próbował duszenia gilotynowego, jednak Kincl wyszedł z tej techniki i dalej trzymał mistrza na macie i kontrolował walkę w tej płaszczyźnie do końca rundy.
Na początku trzeciej rundy Soldić mocno trafił rywala, po czy walka przeniosła się na matę. Tam mistrz będąc z góry kontrolował pojedynek. W pewnej chwili Solidć zdobył dosiad i zaczął wyprowadzać mocne ciosy rozbijając Czecha, a sędzia zdecydował o przerwaniu boju.
Wynik: Roberto Soldić pokonał Patrika Kincla przez TKO (uderzenia), 2:59, runda 3
Paweł Pawlak rozpracował na pełnym dystansie Damiana Janikowskiego
Drugą walką wieczoru gali KSW 63 było starcie Damiana Janikowskiego, brązowego medalisty igrzysk olimpijskich w Londynie w zapasach z mistrzem organizacji Babilon MMA, Pawłem Pawlakiem.
Obaj zawodnicy postawili na wymiany stójkowe i w tej płaszczyźnie szukali swojej szansy na wygraną. Pawlak starał się trzymać rywala na dystans atakując go precyzyjnymi ciosami i kopnięciami, a Janikowski szukał szansy w szybkich, mocnych atakach.
W drugiej odsłonie walki Paweł Pawlak od początku dobrze kontrolował bój w stójce. W pewnej chwili walka trafiła jednak do parteru, gdzie Paweł dalej inicjował ataki. Pojedynek ostatecznie wrócił do stójki, w której Janikowski trafił mocnym prawym. Paweł szybko zrewanżował się Damianowi kilkoma ciosami, a pod koniec rundy Damian wszedł w klincz i obalił Pawlaka.
Trzecia odsłona rozpoczęła się podobnie jak poprzednie rundy, ale w pewnej chwili Damian przyspieszył i przeszedł do klinczu. Starcie wróciło jednak do stójki, ale po kilku atakach Pawlaka Janikowski obalił. Pawłowi udało się wstać, znalazł się jednak w klinczu pod siatką. W końcu rozerwał uchwyt Damiana i panowie znowu zaczęli wymieniać się ciosami i kopnięciami. Damian próbował jeszcze obalać i w ostatniej minucie przeniósł walkę na matę. Paweł ponownie szybko wstał, ale pod koniec rundy Janikowski jeszcze raz obalił.
Ostatecznie walka rozegrała się na pełnym dystansie, a sędziowie zwycięzcą wskazali Pawła Pawlaka.
Wynik: Paweł Pawlak pokonał Damiana Janikowskiego przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
Darko Stosić po wyrównanej walce pokonał Michała Andryszaka
Podczas KSW 63 doszło do potężnego zderzenia w wadze ciężkiej, w którym zmierzyło się dwóch specjalistów od mocnych nokautów - Darko Stosić i Michał Andryszak.
Potężne ciosy i kopnięcia od samego początku walki pojawiły się w klatce. Obaj zawodnicy szukali skończenia przed czasem. W pewnej chwili Michał zaatakował nogi rywala i przeniósł walkę na matę, gdzie kontrolował pojedynek do końca rundy.
Przez całą drugą rundę zawodnicy szachowali się w stójce wymieniając potężne ciosy i kopnięcia. Żaden z nich jednak nie zdobył znaczącej przewagi, chociaż każdy trafiał i przyjmował mocne uderzenia.
W trzeciej odsłonie Darko przejął inicjatywę i trafiał Andryszaka mocnymi sierpami. Michał próbował walki w klinczu, ale starcie szybko wróciło do wymian stójkowych i ostatecznie zakończyło się kartach sędziowskich. Zwycięzcą walki został Darko Stosić.
Wynik: Darko Stosić pokonał Michała Andryszaka przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)
Jakub Wikłacz poddał szybko Antun Račicia
W szóstej walce gali KSW 63 były mistrz kategorii koguciej, Antun Račić, powrócił do okrągłej klatki po raz drugi w tym roku i zmierzył się w niej ze świetnie czującym się w parterze Jakubem Wikłaczem.
Zawodnicy nie czekali ani chwili i od pierwszej sekundy ruszyli do ataku. Starcie błyskawicznie trafiło na matę i to Antun Račić znalazł się z góry. Wikłacz szybko przejął jednak kontrolę w parterze, złapał Antuna w duszenie gilotynowe i poddał byłego mistrza KSW.
Wynik: Jakub Wikłacz pokonał Antuna Račicia przez poddanie (gilotyna), 1:57, runda 1
Tomasz Romanowski szybko znokautował Aleksandara Rakasa
W okrągłej klatce doszło do polsko-chorwackiego pojedynku, w którym Tomasz Romanowski zmierzył się z Aleksandarem Rakasem.
Rakas trzymał starcie na dystans punktując Romanowskiego kopnięciami, ale gdy w końcu Tomasz ruszył do ataku trafił Chorwata potężnym lewym sierpem, po którym Aleksandar padł na matę.
Wynik: Tomasz Romanowski pokonał Aleksandara Rakas przez KO (cios), 1:59 runda 1.
Emilia Czerwińska rozbiła Weronikę Eszer
Drugim pojedynkiem z udziałem kobiet w trakcie gali KSW 63 było starcie utytułowanej kickboxerki Emilii Czerwińskiej z wywodzącą się z judo Weroniką Eszer.
Panie rozpoczęły spokojnie od krótkich wymian w stójce, ale Eszer szybko zaatakowała przenosząc walkę do parteru, gdzie próbowała zapiąć technikę kończącą. W końcu jednak bój wrócił do stójki, ale Weronika cały czas szukała możliwości powrotu na matę. Ostatecznie walka tam trafiła, ale to Czerwińska znalazła się z góry. Bój na chwilę trafił jeszcze do stójki, ale gdy wrócił na matę to Emilia ponownie zdominowała rywalkę i mocno obijała ją ciosami w parterze.
W drugiej odsłonie walki Emilia kontrolowała bój w stójce mocno obijając przeciwniczkę. Eszer ponownie próbowała obalić, ale trafiła ma matę pod rywalkę i tam przeżywała ciężkie chwile przyjmując grad ciosów Czerwińskiej. W końcu jednak wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.
Wynik: Emilia Czerwińska pokonała Weronika Eszer przez TKO (łokcie), 3:50, runda 2
Damian Piwowarczyk poddał Marcina Trzcińskiego
W trzecim pojedynku gali zmierzyli się dwaj niepokonani, młodzi wojownicy wagi półciężkiej - Damian Piwowarczyk i Marcin Trzciński.
Trzciński na początku rundy obalił rywala, ale walka błyskawicznie wróciła do stójki. Marcin jednak nie odpuścił i kontrolował dalej bój w klinczu. W pewnej chwili Piwowarczyk zaatakował rywala duszeniem gilotynowym, ale nie zapiął do końca tej techniki. W następnej akcji Damian próbował złapać rywala w trójkąt nogami, ale tu również nie udało się dopiąć techniki. Sytuacja dalej zmieniała się jak w kalejdoskopie. Walka toczyła się w klinczu i parterze, w którym to Piwowarczyk zyskał przewagę.
Druga runda od początku rozgrywała się podobnie do pierwszej, gdy jednak sędzia w pewnej chwili zdecydował o przerwaniu walki w klinczu Piwowarczyk zaatakował, zaszedł rywala za plecy, złapał w duszenie i skończył walkę przed czasem.
Wynik: Damian Piwowarczyk pokonał Marcina Trzcińskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:06, runda 2
Sara Luzar-Smajić wypunktowała Aitanę Alvarez
W pierwszej walce kobiet na gali KSW 63 Chorwatka Sara Luzar-Smajić zmierzyła się z młodziutką hiszpanką, Aitaną Alvarez.
Panie od początku postawiły na mocne wymiany w stójce. Po tym jak Chorwatka trafiała coraz mocniej i celniej, Hiszpanka spróbowała przenieść walkę do parteru, ale bój szybko wrócił do stójki. W pewnej chwili Smajić trafiła silnym ciosem rywalkę i ruszyła na nią z kolejnymi ciosami. Hiszpanka przetrwała cięższe chwile i sam przypuściła atak.
W drugiej rundzie Smajić nadal korzystała dobrze ze swojego zasięgu i punktowała przeciwniczkę. Hiszpanka odgryzała się jednak mocnymi ciosami i w ten sposób cała runda toczyła się w stójce.
W trzeciej odsłonie boju panie nie zmieniły swojej taktyki i planu na walkę. Obie wymieniały się mocnymi ciosami i przeboksowały w ten sposób cała rundę.
Walka rozegrała się na pełnym dystansie, a sędziowie zwyciężczynią wskazali Sarę Luzar-Smajić.
Wynik: Sara Luzar-Smajić pokonała Aitanę Alvarez przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)
Michał Domin pokonał Szymona Karolczyka
W walce otwierającej galę KSW 63 w okrągłej klatce spotkali się dwaj debiutujący w niej zawodnicy – Michał Domin i Szymon Karolczyk.
Po kilku wymianach w stójce walka trafiła do klinczu, ale zawodnicy szybko wrócili do wymian ciosów i kopnięć. Karolczyk zdecydowanie postawił na kopnięcia, a Domin szukał swojej szansy atakując pięściami. W ostatniej minucie pierwszej rundy Karolczyk złapał rywala w duszenie, ale po chwili przeszedł do ataku pięściami i świetnie zakończył pierwszą odsłonę walki.
Na początku drugiej rundy panowie ponownie postawili na wymiany ciosów. W końcu jednak Domin udanie przeniósł starcie do parteru i tam kontrolował pojedynek. W końcu jednak starcie wróciło do stójki, tam zawodnicy wymienili kilka ciosów, a następnie Domin ponownie obalił i druga runda zakończyła się na macie.
Trzy minuty trzeciej odsłony walki toczyły się w stójce, ale żaden z zawodników nie zdobył w tej płaszczyźnie znaczącej przewagi. Potem walka trafiła do parteru, gdzie kontrolował ją Domin, ale pod koniec rundy to Karolczyk przejął inicjatywę, przetoczył rywala i znalazł się z góry.
Ostatecznie jednak walka zakończyła się na kartach sędziowskich. Zwycięzcą walki otwierającej galę został Michał Domin.
Wynik: Michał Domin pokonał Szymona Karolczyka przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28)
W jednaj z dwóch walk mistrzowskich gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki wejdzie Paweł Pawlak, czempion kategorii średniej. Bilety na galę XTB KSW 113 w...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki powróci numer pięć rankingu wagi ciężkiej KSW, Michal Martínek. Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w...