Starcie Romana Szymańskiego z Mateuszem Legierskim było planowane już wcześniej. Ostatecznie jednak dojdzie do niego podczas nadchodzącej gali KSW 65.
Ostatnia pula biletów w sprzedaży na eBilet.pl. Wszystkie gale KSW od teraz można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay. #MiastoGliwiceZaprasza
Do walki Romana Szymańskiego z Mateuszem Legierskim miało dojść w zeszłym roku podczas gali KSW 53. Mateusz doznał jednak wówczas kontuzji i musiał wycofać się z pojedynku. W zastępstwie za Mateusza, Roman zmierzył się z Filipem Pejiciem. Panowie dali mocny i efektowny pojedynek prezentując piękne wymiany w stójce oraz ciekawą konfrontację parterową. Pojedynek zakończył się w trzeciej rundzie, kiedy to Roman rozbił swojego rywala na macie.

Po tym pojedynku Roman otrzymał szansę walki o zwakowany pas wagi lekkiej i podczas KSW 57 zmierzył się z Marianem Ziółkowskim. Na przestrzeni czterech rund pojedynku o pas popularny "Golden Boy" lepiej jednak realizował swój plan na walkę i systematycznie rozbijał Romana kopnięciami i ciosami prostymi. W końcu idealnie trafił kopnięciem na wątrobę, po którym Szymański osunął się na matę i w ten sposób to Marian Ziółkowski został nowym mistrzem wagi lekkiej KSW.
Pół roku później Roman ponownie pojawił się w klatce KSW i przywitał w niej byłego pretendenta do tytułu mistrza organizacji Cage Warriors, Donovana Desmae. Polak narzucił rywalowi swój styl oraz tempo walki i po efektownym boju to jego ręce zostały uniesione w geście zwycięstwa.
Teraz Roman chce zamknąć rok w podobny sposób. W walce z Mateuszem zapowiada, że zrobi wszystko, aby dać efektowny, mocny bój, bo z takich pojedynków właśnie słynie. Do tej pory Roman Szymański wywalczył w KSW pięć bonusów za pojedynki wieczoru.
Mateusz Legierski zadebiutował w klatce KSW w zeszłym roku mierząc się z wybitnym zapaśnikiem, Francisco Barrio. Od początku starcia widać było, że Argentyńczyk szuka walki w parterze, a Polak stara się utrzymać bój w stójce. Ostatecznie jednak obaj panowie mieszali różne płaszczyzny. W drugiej odsłonie pojedynku prawie całą rundę to Polak kontrolował starcie w parterze, gdzie próbował poddać przeciwnika. Ostatecznie bój zakończył się na punkty i to Mateusz został jego zwycięzcą.

Legierski do dziś jest niepokonany w zawodowym MMA. Ma jednak na swoim koncie dopiero siedem pojedynków i zdecydowanie mniejsze doświadczenie od Romana Szymańskiego, który walk stoczył dwadzieścia. Warto jednak pamiętać, że Mateusz w amatorskim MMA stoczył sześćdziesiąt sześć walk, z których wygrał sześćdziesiąt trzy. Gdy miał dziewiętnaście lat wywalczył też tytuł mistrza Polski w brazylijskimi jiu-jitsu. W zawodowym MMA zdobył również pas organizacji Octagon.
Mateusz nie kryje swoich mistrzowskich ambicji i zapowiada, że chciałby wygrać walkę z Romanem przez ciężki nokaut, kończąc ją już w pierwszej rundzie.
Bój Romana Szymańskiego z Mateuszem Legierskim zapowiada się na bezpardonową walkę, która może przerodzić się w prawdziwą klatkową wojnę. Który jednak z zawodników wyjdzie z niej jako wygrany? Przekonamy się już 18 grudnia w Arenie Gliwice.
W jednaj z dwóch walk mistrzowskich gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki wejdzie Paweł Pawlak, czempion kategorii średniej. Bilety na galę XTB KSW 113 w...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki powróci numer pięć rankingu wagi ciężkiej KSW, Michal Martínek. Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w...