Wielki rewanż pomiędzy Salahdine’em Parnase’em i Danielem Torresem będzie drugą walką wieczoru nadciągającej gali KSW 65.

Ostatnia pula biletów w sprzedaży na eBilet.pl. Wszystkie gale KSW od teraz można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay. #MiastoGliwiceZaprasza

Salahdine Parnasse i Daniel Torres po raz pierwszy w klatce KSW spotkali się w styczniu tego roku. Wówczas to, w walce wieczoru gali KSW 58, Salahdine Parnasse stanął do obrony pasa wagi piórkowej przeciwko pretendentowi, Danielowi Torresowi. Pojedynek rozegrał się bardzo szybko. Po kilku wymianach w stójce Daniel Torres trafił mistrza ciosem, po którym Salahdine padł na matę. Tym samym Brazylijczyk jako pierwszy zawodnik w historii pokonał Francuza, a po walce zasiadł na tronie wagi piórkowej organizacji KSW.

Ze względu na błyskawiczny przebieg walki szybko pojawiły się głosy mówiące o konieczności doprowadzenia do rewanżu. Salahdine musiał jednak najpierw stoczyć kolejny pojedynek w klatce KSW. I tak, podczas gali KSW 61, Parnasse zmierzył się z efektownie walczącym Filipem Pejiciem. Ostrożnie i z dużą dozą respektu podeszli do siebie obaj zawodnicy. W końcu jednak, już w drugiej rundzie, Parnasse udanie przeniósł starcie do parteru i tam starał się kontrolować walkę. W pewnej chwili złapał przeciwnika w duszenie i nie wypuścił już ze swych rąk zwycięstwa w walce, po której zapowiedział, że odzyska utracony pas mistrzowski.

Teraz Parnasse szykuje się do powrotu na szczyt wagi piórkowej. Mówi, że długo borykał się z zaakceptowaniem faktu utraty pasa. Zapowiada jednak, iż poprawił błędy i zrobi wszystko, aby odzyskać utracony tytuł.

Daniel Torres natomiast chce w nadchodzącym boju udowodnić, że jest pełnoprawnym mistrzem, a zwycięstwo nad Parnasse'em nie było przypadkowe. Chce pokazać, jak ważne jest dla niego to, co osiągnął w klatce KSW i ile pracy włożył w dojście na szczyt.

Daniel jest dziś na fali czterech wygranych z rzędu. W klatce KSW stoczył do tej pory pięć pojedynków i tylko raz musiał uznać wyższość przeciwnika.

Parnasse do czasu walki z Torresem nigdy nie zaznał goryczy porażki w zawodowym MMA. W KSW stoczył do tej pory siedem bojów.

Starcie na szczycie wagi piórkowej będzie mocnym zderzeniem dwóch młodych, ambitnych i niezwykle zdeterminowanych zawodników. Każdy z nich ma coś do udowodnienia w nadchodzącym boju i każdy z nich położy na szali zwycięstwa wszystko, czym dysponuje w klatce. Który jednak z fighterów wyjdzie z pola walki z pasem zapiętym na biodrach? Przekonamy się już 18 grudnia podczas gali KSW 65 w Arenie Gliwice.