Tomasz Romanowski i Krystian Kaszubowski, dwóch chcących dostać się na szczyt wagi średniej zawodników, zmierzy się w okrągłej klatce podczas gali KSW 66.

Bilety na galę KSW 66 w sprzedaży na eBilet.pl. Wszystkie gale KSW od teraz można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay.

Tomasz Romanowski słynie z efektownych pojedynków i tego, że od samego początku walki idzie na otwartą wojnę. Nie inaczej było w trakcie jego ostatniego starcia, do którego doszło podczas gali KSW 63. Był to polsko-chorwacki pojedynek, w którym Tomasz Romanowski zmierzył się z Aleksandarem Rakasem. Na początku Rakas próbował walczyć w dystansie punktując Romanowskiego kopnięciami, ale gdy Tomasz ruszył do ataku trafił Chorwata potężnym lewym sierpem, po którym Aleksandar padł na matę. Romanowski został nagrodzony bonusem za nokaut wieczoru gali KSW 63.

Dzięki ostatniej wygranej Tomasz odbił się po porażce z rąk Patrika Kincla z czerwca 2021 roku. Teraz więc Romanowski ponownie chce zacząć piąć się na szczyt wagi średniej i wierzy, że ostatecznie dojdzie do walki o pas. Najpierw jednak musi pokonać Krystiana Kaszubowskiego.

Tomasz Romanowski bije się dla KSW od roku 2020. Wcześniej popularny „Tommy” został zwycięzcą programu „Tylko Jeden”, w którym wywalczył kontrakt z organizacją KSW. Romanowski od 2018 roku tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W tym czasie wygrał dziewięć pojedynków, a raz jego walka została nierozstrzygnięta.

Podczas gali KSW 66 Romanowski zawalczy przed własną, szczecińską publicznością i jest pewny, że jej doping będzie dla niego dodatkowym wsparciem.

Krystian Kaszubowski wróci do klatki KSW po przegranej z Michałem Pietrzakiem. Obaj ostrożnie i z dużą dozą respektu podeszli do spotkania z sobą w klatce na gali KSW 59, ale gdy starcie nabrało tempa, to Pietrzak okazał się skuteczniejszym zawodnikiem i wygrał cały bój. Przegrana ta przerwała serię dwóch zwycięstw z rzędu w wykonaniu Kaszubowskiego, który wcześniej pokonał Ivica Trusceka i Jakuba Kamieniarza.

Kaszubowski wszedł do organizacji KSW jako niepokonany fighter i w dwóch pierwszych bojach dobitnie udowodnił swoją wartość w klatce. W pierwszym pojedynku znokautował Christophera Henze, a w drugim zrobił to samo z Michałem Michalski. W obu przypadkach walki zakończyły się już w pierwszej rundzie.

Wygrane otworzył przed Krystianem możliwość walki o pas z Roberto Soldiciem. Tym razem jednak to Krystian padł pod siłą ciosów rywala i po raz pierwszy w karierze musiał przełknąć gorycz porażki.

Teraz Krystian ponownie chce wrócić na szczyt wagi średniej, a na drodze do pasa stoi mu Tomasz Romanowski. Krystian dysponuje mniejszym doświadczeniem od Tomka, ale z walki na walkę staje się coraz lepszym fighterem i na pewno zrobi wszystko, aby wrócić na drogę zwycięstw.

W nadchodzącej walce Tomasza Romanowskiego z Krystianem Kaszubowskim nokaut powinien wisieć w powietrzu od pierwszych sekund. Czy jednak któryś z zawodników ostatecznie padnie na matę pod gradem ciosów rywala? Przekonamy się już 15 stycznia podczas gali KSW 66 w szczecińskiej Netto Arenie.