Na gali KSW 67 w okrągłej klatce zadebiutuje dwóch obiecujących zawodników wagi koguciej. Reprezentujący Niemcy Shamil Banukayev zmierzy się z Gruzinem Zuriko Jojuą.
Ostatnie bilety na KSW 67 dostępne na eBilet.pl.
Shamil Banukayev swoją przygodę z MMA rozpoczął od startów amatorskich. Zawodowo zadebiutował w roku 2015 na gali niemieckiej organizacji Respect Fighting Championship i wygrał przez techniczny nokaut. Kolejną walkę stoczył w Serbii i tam już w pierwszej rundzie poddał swojego rywala. Następne dwa pojedynki również zakończyły się po myśli Shamila, który dopisał do swojego rekordu dwie wygrane przez nokauty.
W roku 2017 na gali Superior FC Shamil po raz pierwszy przewalczył starcie na pełnym dystansie i po raz pierwszy musiał uznać w klatce wyższość rywala. Po tej przegranej w karierze młodego zawodnika nastąpiła dłuższa przerwa od startów.
W maju 2019 roku Banukayev nie tylko powrócił do MMA, ale również wszedł ponownie na drogę zwycięstw, z której nie zboczył do dziś. Shamil najpierw wygrał dwa razy w Niemczech, a następnie zatryumfował na gali w stolic Gruzji.
Shamil Banukayev na co dzień trenuje w klubie UFD Gym, między innymi razem z podwójnym mistrzem KSW, Roberto Soldiciem. Ma na swoim koncie sześć zwycięstw i tylko jedną przegraną. Teraz natomiast zadebiutuje nad Wisłą, w najważniejsze polskiej organizacji.
Zuriko Jojua, podobnie jak Shamil Banukayev, ma na swoim koncie pojedynki amatorskie i osiem walk zawodowych. W profesjonalnym starciu zadebiutował dosłownie pięć miesięcy później niż Shamil i podobnie jak on, wygrał pojedynek przed czasem.
Jouja już w drugim boju wyjechał poza Gruzję i zawalczył w Rosji. Tam jednak musiał przełknąć gorycz porażki – przegrał decyzją sędziów. Była to jego pierwsza i jak do tej pory jedyna porażka w karierze.
Kolejne trzy boju Zuriko stoczył w roku 2018. Bił się w rodzinnej Gruzji, a potem na Ukrainie i w Rosji. Niezależnie jednak od kraju, za każdy razem wracał do domu z wygraną na koncie. W tym czasie dopisał do swojego rekordu dwa zwycięstwa przez poddania i jedno przez nokaut.
Ostatnie trzy pojedynku Jouja również wygrał. Wszystkie jednak rozegrały się na pełnym dystansie i zakończyły na kartach sędziowskich.
Dla Zuriko walka na gali KSW będzie debiutem w Polsce, ale nie pierwszą wizytą w naszym kraju. Jojua pochodzi z Gruzji, ale od niedawna mieszka w Łodzi, gdzie trenuje w klubie Octopus u boku takich zawodników, jak Damian Stasiak, Paweł Pawlak, Marcin Krakowiak czy Adrian Bartosiński.
Shamil Banukayev ma na swoim koncie pięć wygranych przez nokaut. Zuriko Jojua trzy razy poddawał swoich rywali. Obaj mają podobne doświadczenie i ich zderzenie w klatce KSW zapowiada się na ciekawy i wyrównany pojedynek. Który jednak z debiutujących w okrągłej klatce zawodników wyjdzie z niej jako wygrany? Przekonamy się już 26 lutego na gali KSW 67 w hali Global EXPO.
Patryk Kaczmarczyk (11-3, 3 KO, 2 Sub), były pretendent do pasa tymczasowego wagi piórkowej, obecnie numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, podczas gali ...
W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 101 Marcin Held, numer cztery rankingu wagi lekkiej, przywita debiutującego w okrągłej klatce Davy’ego Gallon. Bilety n...