Aktualności | News

Droga do KSW 68 – Rafał Kijańczuk i Yann Kouadja

Podczas gali KSW 68 dojdzie do debiutu w okrągłej klatce dwóch interesujących zawodników wagi półciężkiej, którzy słyną z nokautowania rywali. W starciu tym Rafał Kijańczuk zmierzy się z Francuzem, Yannem Kouadją.

Ostatnie kilka sztuk biletów na płycie dostępne na eBilet.pl. #VisitRadom

Rafał Kijańczuk swoją przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2018. Wcześniej bił się z sukcesami na zawodach amatorskich. Był też mistrzem polski w Sambo. Dwa pierwsze zawodowe pojedynki stoczył w Polsce błyskawicznie nokautując swoich rywali. Po tych wygranych podpisał kontrakt z rosyjską organizacją M-1 i trzeci bój stoczył już pod jej skrzydłami, ale w Chinach. Miejsce nie wpłynęło jednak na Rafała, który ponownie wyszedł z klatki już w pierwszej rundzie, po nokaucie, którym zakończył walkę. Z trzema wygranymi na koncie ruszył na dalszy podbój świata MMA i do końca roku 2018 dopisał do swojego rekordu jeszcze cztery zwycięstwa. W roku debiutu stoczył i wygrał więc aż siedem walk. Za te sukcesy został nagrodzony prestiżową statuetką Heraklesa w kategorii Odkrycie Roku 2018.

Rok 2019 Rafał rozpoczął od walki o pas mistrzowski organizacji M-1. W starciu z Khadisem Ibragimovem musiał jednak, po raz pierwszy w zawodowym MMA, uznać wyższość rywala.

Po przegranej dla Rafała rozpoczął się trudniejszy okres w karierze. Kijańczuk związał się z organizacją FEN, dla której stoczył cztery pojedynki, ale tylko jeden zakończył się dla niego pomyślnie. Rafał był jednak zdeterminowany, aby wrócić na drogę zwycięstw i w roku 2021 na gali Armia Fight Night wygrał pojedynek z Vlado Neferanoviciem. Kolejne starcie stoczył na gali Madness Cage Fighting i wrócił do tego, co lubi robić najbardziej, czyli nokautowania w pierwszej rundzie walki.

Teraz Rafał zadebiutuje w KSW i będzie chciał dopisać do rekordu kolejną wygraną przed czasem.

Yann Kouadja zadebiutował w zawodowy MMA we Francji w roku 2012, czyli prawie sześć lat wcześniej od Rafała Kijańczuka. Dziś jednak ma na swoim koncie dwanaście stoczonych pojedynków, czyli o dwa mniej od Polaka.

Kouadja od początku swojej drogi przez świat MMA pokazywał, że to stójka jest jego najmocniejszą stroną. W dwóch pierwszych bojach znokautował rywali już w pierwszej rundzie. Po tych tryumfach nastąpił trudniejszy okres w karierze Yanna i przyniósł pierwsze przegrane.

W roku 2016 Kouadja wrócił na drogę zwycięstw i do dziś na niej pozostaje. Aktualnie jest na fali pięciu wygranych z rzędu, a podczas gali 100% Fight - Contenders 31 zdobył pas mistrzowski w wadze półciężkiej.

Kouadja sześć z ośmiu wygranych w karierze zdobył przez nokaut, a dwa razy poddawał swoich rywali. Do tej pory Francuz większość swoich pojedynków stoczył nad Loarą. Raz bił się poza Francją, w Szwajcarii. Teraz więc nie tylko zadebiutuje w KSW, ale również po raz pierwszy zawalczy w Polsce.

Starcie Kijańczuka z Kouadją zapowiada się na bój, w którym jeden z zawodników musi paść na deski. Czy jednak faktycznie tak potoczy się ta walka? Przekonamy się już 19 marca w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu.

Gala KSW 68 została objęta patronatem Pana Prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego.

 

Inne wpisy

Głosuj