Do starcia dwóch niepokonanych zawodników dojdzie podczas gali KSW 69. W boju tym Robert Ruchała przywita w okrągłej klatce Włocha, Michele Baiano.

Bilety na galę KSW 69 są dostępne w serwisie eBilet.pl. Wszystkie gale KSW można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay.

Robert Ruchała drugi raz z rzędu wejdzie do klatki z rywalem, który nigdy nie zaznał przegranej w zawodowym MMA. Podczas gali KSW 64 Robert zmierzył się z Patrykiem Kaczmarczykiem, z którym niegdyś przegrał na amatorskim ringu. W rewanżu Kaczmarczyk postawił na stójkę, a Ruchała na walkę zapaśniczą. Ostatecznie jednak obaj pokazali się z dobrej strony w obu płaszczyznach, ale tym razem Ruchała okazał się lepszy i wyszedł z boju jako zwycięzca.

Robert ma za sobą trzy walki w klatce KSW. W pierwszym starciu pokonał Michała Domina, a w drugim Daniela Bazanta. Z obydwoma wygrał przez poddanie.

Robert walczy w zawodowym MMA od roku 2019. Dziś ma na koncie sześć wygranych pojedynków i zamierza cały czas piąć się na szczyt swojej kategorii wagowej. Liczy, że starcie z niepokonanym Michele Baiano pozwoli mu wskoczyć na jeszcze wyższy poziom umiejętności i awansować w rankingu najlepszych zawodników organizacji KSW.

Michele Baiano wszedł do zawodowego świata MMA w roku 2019, czyli w tym samy czasie co Robert Ruchała. Wcześniej bił się amatorsko, a swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął od boksu. Potem spróbował sił w brazylijskim jiu-jitsu, a ostatecznie zaczął konfrontować się w MMA. Grał też w piłkę nożną, ale to sporty walki okazały się jego życiową drogą.

Baiano większość swoich walk stoczył we Włoszech. Bił się jednak też w USA i Szwajcarii. Do tej pory tylko jedno jego starcie zakończyło się na kartach sędziowskich. Włoch cztery razy nokautował, a dwa razy poddawał swoich rywali.

W roku 2021 dostał szansę walki o pas mistrzowski organizacji Slam FC. Zmierzył się z niepokonanym wówczas Bakhtiyarem Abdulaevem i zwyciężył. Michele ostatni raz bił się w marcu tego roku, więc już po miesiącu ponownie pojawi się w klatce.

Starcie dwóch zawodników walczących o utrzymanie zera porażek w rekordzie może być niezwykle zacięte. Który jednak po nim dalej będzie niepokonany? Przekonamy się już 23 kwietnia podczas gali KSW 69 w Warszawie.