KSW - Martial Arts Confrontation - Offical KSW Federation website

Aktualności | News

Image description

07-06-2022

„Trzeba przestać zostawiać decyzje w rękach sędziów” – Mańkowski przed KSW 71

Podczas gali KSW 71 do okrągłej klatki wejdzie były mistrz wagi półśredniej, Borys Mańkowski i zmierzy się w niej z byłym czempionem kategorii piórkowej, Danielem Torresem.

Bilety na galę KSW 71 w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.

Zaraz po ogłoszeniu walki z Danielem Torresem, Borys Mańkowski zapowiedział, że KSW powinno szykować dla niego bonus za ten pojedynek. Borys zdobył do tej pory dziewięć bonusów w organizacji KSW. Pięć otrzymał za walki wieczoru i nastawia się na takie wyróżnienie w starciu z Torresem.

– Najbliższe są mi bonusy za walkę wieczoru, bo te najczęściej zdobywałem – wyjaśnia Mańkowski. – Jeśli miałbym strzelać przed KSW 71, jaki bonus się pojawi, to pewnie za walkę wieczoru, ale nie jestem aż tak wymagający i każdy z bonusów będzie ok. Ostatecznie ważne, żeby była wygrana.

Trzy ostatnie pojedynki Borysa zakończyły się na kartach sędziowskich, więc tym razem „Diabeł Tasmański” liczy na zakończenie boju przed czasem.

– Nie ukrywam, że fajnie byłoby przełamać tę passę skończeń na punkty, bo już mnie to męczy, szczególnie, że sam lubię oglądać walki, które są kończone przed czasem. Każdy to lubi zobaczyć. Nie nastawiam się na to, żeby za wszelką cenę tak skończyć bój, ale byłoby miło. Walki, które przegrywam często są bardzo wyrównane. Werdykt zazwyczaj może iść w obie strony. Niestety najczęściej idzie na stronę rywala, więc tym bardziej jestem zły. Trzeba przestać zostawiać decyzje w rękach sędziów.

Teraz Borys zmierzy się z Danielem Torresem, który również potrafi dawać mocne i efektowne boje.

– Jest zawodnikiem, którego ciężko skończyć i który walczy do końca. Być może z racji na jego wojowniczą duszę. Nie będzie to łatwe zadanie i tym bardziej może to motywować, żeby zaskoczyć wszystkich skończeniem go przed czasem. Łatwo jednak nie będzie.

Borys ma pokaźne doświadczenie w mieszanych sztukach walki. Stoczył już ponad 30 pojedynków i często wizualizował sobie to, w jaki sposób będzie chciał zakończyć walkę. Na przestrzeni lat jego podejście do wizualizacji się jednak zmieniało.

– Bywało tak, że próbowałem sobie wizualizować zakończenie walki przed czasem i nawet dwa raz się to udało. Bywało jednak też tak, że wizualizowałem sobie dwa scenariusze, a wyskakiwało coś, co nawet przez myśl mi nie przeszło. Obecnie skupiam się więc na tym, żeby ułożyć sobie w głowie przebieg pojedynku, bez patrzenia na samo skończenie. Wizualizuję sobie też zwycięstwo, ale nie formę skończenia, bo z tym różnie bywało.

Patrząc na przygotowania do pojedynków, Borys stara się wyznaczać sobie codzienne cele, które mają go przybliżać do wygranej.

– Zacząłem zauważać, że najlepiej działam, kiedy myślę o każdym dniu pojedynczo. Każdego dnia wytyczam zadania do zrealizowania i nie patrzę na tydzień czy miesiąc do przodu. Takie podejście sprawia mi więcej przyjemności i frajdy. Nie skupiam się na ostatecznym celu, bo ten ostateczny cel jest codziennie.

Najbliższa walka Borysa będzie jego drugim bojem w tym roku, ale plan zakłada trzy pojedynki.

– Jak coś mówię, to staram się dotrzymywać słowa. W zeszłym roku miałem plan, żeby zrobić trzy walki, ale kontuzje sprawiły, że nie mogłem go zrealizować. Tym bardziej w tym roku chciałbym osiągnąć ten cel i myślę, że pod koniec roku będzie można mnie znowu zobaczyć w klatce.

Do walki Borysa Mańkowskiego z Danielem Torresem dojdzie już 18 czerwca w Toruniu.

Image description

06-04-2024

XTB KSW 93 – wyniki

Podczas gali KSW 71 do okrągłej klatki wejdzie były mistrz wagi półśredniej, Borys Mańkowski i zmierzy się w niej z byłym czempionem kategorii piórkowej, Dani...