Na ten debiut w KSW czekano bardzo długo. W końcu, podczas gali KSW 71, Artur Szpilka wkroczy do okrągłej klatki, by zmierzyć się w niej z Siergiejem Radczenką.

Bilety na galę KSW 71 w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.

Artur Szpilka jest jednym z najpopularniejszych polskich pięściarzy, człowiekiem, którego wejście do ringu zawsze wzbudzało ogromne emocje. Nie inaczej jest w przypadku MMA. Sam Artur nie kryje, że nie może doczekać się już pierwszej walki w klatce.

– Cieszę się bardzo, bo to debiut, nowa formuła i nowe emocje – mówi Artur.

Szpilka szykuje się do walki w nowej formule w Warszawskim Centrum Atletyki i właśnie tam szlifuje nowe dla siebie umiejętności, aby być gotowym na walkę z Siergiejem Radczenką. Nie będzie to jednak pierwsza walka Artura z ukraińskim pięściarzem. Panowie starli się po raz pierwszy w bokserskim ringu, w marcu 2020 roku. Polak wygrał ten pojedynek na punkty, ale werdykt wzbudził wiele kontrowersji. Zaraz po tym starciu mówiło się o rewanżu, jednak ostatecznie nigdy do niego nie doszło. Teraz obaj zawodnicy będą więc mieli okazję zamknąć swoją sportową rywalizację w okrągłej klatce KSW.

– To była moja decyzja i pomysł, żeby zrobić rewanż – mówi Artur. – Bardzo się cieszę, bo wyjaśnimy sobie wszystko w klatce.

Radczenko również nie może doczekać się rewanżowej konfrontacji.

– Mamy niezałatwione sprawy – mówi Siergiej – Tym razem spotkamy się w klatce na zasadach MMA.  Musimy zrobić ten rewanż, bo nie mogę się pogodzić z poprzednią decyzją sędziów.

Co ciekawe, dla Radczenki nie będzie to debiut w świecie mieszanych sztuk walki. Siergiej w MMA stoczył do tej pory dwa pojedynki, z czego jeden wygrał. Radczenko w młodości trenował też zapasy, ale potem skupił się w całości na pięściarstwie, w którym zanotował 15 zawodowych konfrontacji.

Artur Szpilka stoczył w zawodowym boksie 29 pojedynków. W roku 2016 walczył o pas mistrza świata WBC królewskiej kategorii wagowej, ale musiał wówczas uznać wyższość Deontaya Wildera. Szpilka ma na swoim koncie zwycięstwa nad tak znanymi pięściarzami jak: Tomasz Adamek, Mariusz Wach czy Mike Mollo.

Wszystkie wygrane i doświadczenia z ringów obu zawodników trzeba będzie teraz jednak odwiesić na kołek, by skonfrontować się z sobą w innej formule walki. Jak będzie wyglądał ten pojedynek i czy panowie postawią w nim na stójkę, a może spróbują swoich sił w grze parterowej? Przekonamy się o tym już 18 czerwca podczas gali KSW 71.