Walką wieczoru nadciągającej wielkimi krokami gali KSW 71 będzie starcie na szczycie wagi lekkiej o pas. Marian Ziółkowski stanie do obrony tytułu przeciwko pretendentowi, Sebastianowi Rajewskiemu.

Bilety na galę KSW 71 w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.

Marian Ziółkowski panuje w wadze lekkiej od grudnia 2020 roku. Podczas gali KSW 57 w pięknym stylu rozprawił się z Romanem Szymańskim i zdobył pas mistrzowski zwakowany przez Mateusza Gamrota. Dodatkowo Marian otrzymał wyróżnienie za nokaut wieczoru gali KSW 57.

W kolejnym boju Marian zmierzył się z Maciejem Kazieczką i również wygrał przed czasem. Tym razem Ziółkowski poddał pretendenta do tytułu.

Ostatni raz popularny „Golden Boy” zawalczył w styczniu tego roku, a jego rywalem został Borys Mańkowski, były mistrz KSW wagi półśredniej. Od początku starcia Borys Mańkowski szukał klinczu i prób obaleń, atakował też szybkimi akcjami bokserskimi, natomiast Marian Ziółkowski utrzymywał walkę w stójce punktując tam swojego przeciwnika i nie pozwalając mu się rozkręcić w zapaśniczych atakach. Ostatecznie zawodnicy przewalczyli całe 25 minut i to Marian Ziółkowski po raz kolejny udanie obronił tytuł.

Przed nadchodzącą walką z Sebastianem Rajewskim, Marian zapowiada, że szykuje się na stójkową wojnę w klatce. Nie kryje jednak, że jeśli nadarzy się po temu okazja, to przeniesie walkę na matę. Mistrz świetnie się jednak czuje w stójce i z walki na walkę pokazuje, jak duży progres w rozwoju tej płaszczyzny boju u niego nastąpił. Dziś Marian ma na swoim koncie sześć zwycięstw przez nokauty, ale też 13 przez poddania. Jak sam jednak mówi, najczęściej wygrywał w parterze, gdy to jego rywale próbowali przenieść walkę na matę.

Marian jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w polskim MMA. Walczył już 34 razy, z czego 24 razy wygrywał.

Sebastian Rajewski jest na fali trzech wygranych z rzędu w okrągłej klatce. Ostatni raz walczył podczas gali KSW 66. Zmierzył się wówczas z Niklasem Bäckströmem. Od początku starcia Polak dobrze kontrolował jego przebieg świetnie trafiając rywala ciosami i kopnięciami. Szwed próbował kontrować, ale ostatecznie przegrał cały pojedynek na punkty.

Przed tą walką Sebastian rozbił Savo Lazicia i Artura Sowińskiego. Od roku 2019 Rajewski stoczył dziewięć pojedynków, z których osiem zakończyło się jego wygranymi. Już wchodząc do KSW pokazał, co jest jego najmocniejszą bronią. Podczas gali KSW 54 zmierzył się z Armenem Stepanyanem i dosłownie zdominował go w klatce stójkowymi atakami. Pokaz umiejętności Sebastiana był tak efektowny, że zawodnik został wyróżniony specjalnym bonusem za występ wieczoru.

Jeszcze przed wejściem do KSW, Sebastian zanotował trzy świetne wygrane, w których znokautował rywali wysokim kopnięciem na głowę. Stójkowe boje w wykonaniu Sebastian nie są jednak niczym zaskakującym, bo wywodzi się on ze świata kickboxingu i sanda.

Przed nadchodzącym bojem o pas Sebastian zapowiada, że dysponuje odpowiednimi umiejętnościami, aby zdetronizować Mariana Ziółkowskiego. Przy klatce wspierać go będę jego bracia i ojciec, który wciągnął synów do świata sportów walki.

Bój o pas mistrzowski wagi lekkiej zapowiada się wyśmienicie. W okrągłej klatce zderzy się dwóch zawodników lubujących się w stójkowych konfrontacjach. Który jednak z nich wyjdzie z klatki z pasem na biodrach? Przekonamy się już 18 czerwca podczas gali KSW 71 w Toruniu.