Aktualności | News

Droga do KSW 74 – Cezary Kęsik i Tomasz Romanowski

Podczas gali KSW 74 dojdzie do starcia dwóch mocno bijących zawodników, którzy często kończą swoje boje nokautami. W Ostrowie Wielkopolskim Cezary Kęsik zmierzy się z Tomaszem Romanowskim.

Bilety na KSW 74 w sprzedaży na ebilet.pl.

Cezary Kęsik, numer pięć wśród najlepszych zawodników wagi średniej KSW, ostatni raz walczył podczas gali KSW 69. Panowie dali niesamowity pojedynek pełen mocnych i efektownych wymian w stójce. Pod koniec trzeciej rundy równie mocno konfrontowali się w parterze, a po jednym z uderzeń na głowie Pawła pojawiło się pokaźne rozcięcie. Obaj nieustępliwie parli do wygranej przed czasem, ale ostatecznie o zwycięstwie zadecydowali sędziowie i niejednogłośnie wskazali tryumfatorem Pawła Pawlaka.

Nie był to pierwszy raz kiedy Cezary Kęsik pokazał efektowne akcje i niesamowite serce do walki. Wcześniej zmierzył się z Marcinem Krakowiakiem i również dał świetny pojedynek. Tym razem jednak zakończył go nokautem i wyszedł z klatki jako zwycięzca. Starcie z Krakowiakiem zostało wybrane walką wieczoru, a zawodnicy nagrodzeni bonusami.

Popularny „Polski Czołg” ma za sobą trzy starcia w organizacji KSW. Przed wejściem pod skrzydła największej polskiej marki MMA wywalczył pas mistrzowski organizacji TFL i był na fali dwunastu wygranych z rzędu. Do tej pory Cezary aż dziesięć bojów zakończył nokautami, a siedem pojedynków zwyciężył już w pierwszej rundzie.  

Dla Tomasza Romanowskiego starcie z Cezarym Kęsikiem będzie przejściem do wagi średniej. Romanowski rywalizował do tej pory w wadze półśredniej, ale ze względu na problemy z robieniem limitu tej kategorii, zdecydował się na pójście wagę wyżej.

Tomek ostatni raz walczył w lipcu tego roku. Podczas gali KSW 72 zmierzył się z Andrzejem Grzebykiem. Panowie postawili w tym boju na mocne wymiany stójkowe, w których lepszy okazał się Romanowski. Tomasz trafił potężnym lewym, po którym rywal padł na matę. Już w parterze Romanowski wyprowadził kilka kolejnych ciosów, po których do akcji wkroczył sędzia i zdecydował o przerwaniu walki. Skończenie pojedynku zostało wybrane nokautem gali, a Tomek został nagrodzony za nie bonusem.

Dla Tomka Romanowskiego wygrana nad Andrzejem Grzebykiem była trzecim tryumfem z rzędu w organizacji KSW. Wcześniej sile pięści Romanowskiego uległ Michał Pietrzak i Aleksandar Rakas. Zawodnik ze Stargardu ma dziś na swoim koncie szesnaście wygranych z czegoś sześć zdobytych przez nokaut.

Tomek słynie ze swojego nieustępliwego stylu walki i świetnych bokserskich umiejętności. Do organizacji KSW dostał się z popularnego programu „Tylko Jeden”, w którym wygrał wszystkie pojedynki. Teraz wejdzie do nowej kategorii wagowej, gdzie będzie chciał wspiąć się na sam szczyt.

Starcie dwóch specjalistów od nokautów zapowiada się na bój, który może skończyć się bardzo szybko. Czy jednak ostatecznie któryś z zawodników padnie na matę? Przekonamy się już 10 września podczas gali KSW 74 w Arenie Ostrów.

 

 

Inne wpisy