Podczas gali KSW 74 Michał Kita chce udowodnić wszystkim, że przegrana z Darko Stošiciem była jedynie wypadkiem przy pracy.

Ostatnie bilety na KSW 74 w sprzedaży na ebilet.pl.

Do pierwszej walki Michała Kity z Darko Stošiciem doszło 5 czerwca 2021 roku na gali KSW 61. Panowie postawili w tym boju na mocne stójkowe wymiany i chociaż początkowo wydawało się, że to Polak przejął w starciu inicjatywę i systematycznie rozbija rywala, Serb nagle trafił Michała potężnym sierpem, po którym już na macie dokończył dzieła zniszczenia. Michał uważa, że uderzenie Darko było jedynie szczęśliwym trafem.

– Uwielbiam wyzwania i udowodnię, że w naszej pierwszej walce z Darko Stosiciem to lucky punch zadecydował o wyniku – mówi Michał. – Najbardziej boli to, że zdajesz sobie sprawę, że jesteś lepszym zawodnikiem i popełniłeś jakiś błąd, który rywal wykorzystał. To jest też element tej gry, tego sportu. Trzeba umieć wykorzystać swoje szanse. Dlatego dążę do tego, żeby udowodnić, że to był szczęśliwy traf, a ja jestem lepszym zawodnikiem.

Michał jest pewny swego przed nadchodzącą walką z Serbem i zapewnia, że tym razem błąd z jego strony się nie pojawi.

– Rewanż ma to do siebie, że chcesz udowodnić sobie i przeciwnikowi, że jesteś lepszy i ja mu to udowodnię. Wiem, który moment przegapiłem i mam sam o to do siebie pretensje. Wykluczę ten błąd i poprawię jeszcze bardziej to, co było dobre.

Do tej pory Michał dwa razy w karierze walczył w rewanżowych starcia i w obu przypadkach wygrywał. Chce więc dopisać do swojego rekordu kolejne takie zwycięstwo.

– Ryzykuję moim zdrowiem, moim nazwiskiem w sportach walki, wszystkim. Chcę tej walki, bo wierzę w to, że jestem w stanie wygrać.

Po pierwszej walce z Darko Michał szybko rozprawił się z Markiem Samociukiem, a następnie musiał uznać wyższość w klatce Ricardo Prasela. Wygrywając w rewanżu Michał powróci więc też na drogę zwycięstw.

Do walki Darko Stošicia z Michałem Kitą dojdzie już 10 września w Arenie Ostrów.