Starcia młodych talentów na stałe wpisały się już karty walk kolejnych gal KSW. Nie inaczej będzie podczas XTB KSW 77. W grudniu w okrągłej klatce zmierzą się z sobą zawodnicy będący na początku swojej zawodowej drogi – Shamad Erzanukaev i Carl McNally. #Gliwice

Gala XTB KSW 77 jest już wyprzedana. Bilety na XTB KSW 78 w sprzedaży na eBilet.pl

Shamad Erzanukaev zadebiutował w KSW rok temu podczas gali KSW 65, która odbyła się w grudniu w Gliwicach. Teraz ponownie wejdzie do klatki w tym samym miejscu, aby powalczyć o drugą zawodową wygraną w karierze. W pierwszym starciu Shamad zmierzył się z Bartoszem Rewerą. Starcie rozegrało się na pełnym dystansie i Erzanukaev wygrał je na punkty.

Wchodząc do okrągłej klatki Shamad miał już za sobą cztery walki amatorskie i sześć półzawodowych. Swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął natomiast od zapasów. Jak sam wspomina, miał wówczas dziesięć lat i rywalizował na matach praktycznie co tydzień. Zdobył blisko 200 medali zawodów zapaśniczych i po pięciu latach treningów zdecydował się na przejście do świata MMA. Poza zapasami walczył również w brazylijskim jiu-jitsu, w którym ma wywalczony między innymi tytuł mistrza Polski.

Dziś Shamad jest na początku zawodowej drogi i zapowiada, że fani nie zobaczyli jeszcze nawet ułamka tego, co potrafi zrobić w klatce. Przed nadchodzącym bojem z McNallym zapowiada, że jest zdecydowanie lepszy od rywala z Irlandii.

Carl McNally również ma za sobą jedną walkę w organizacji KSW. Podczas gali KSW 73 starł się z Miłoszem Melchertem. Obaj zawodnicy postawili na efektowne stójkowe wymiany. Fani mieli więc okazję zobaczyć widowiskowe kopnięcia i błyskawiczne akcje pięściarskie. Irlandczyk próbował też obalać Polaka, ale nie udało mu się przenieść walki na matę. Ostatecznie jednak zdobył plecy Miłosza, zapiął technikę kończącą i pod siatką zmusił Miłosza do poddania się.

Zwycięstwo przez poddanie na gali KSW 73 nie było pierwszym efektownym skończeniem w wykonaniu Carla. Pierwszą zawodową walkę, którą stoczył w Belfaście, wygrał również w pierwszej rundzie przez poddanie duszeniem gilotynowy. Co ciekawe, ta technika jest jego ulubionym sposobem kończenia walk. McNally w taki właśnie sposób wygrywał wiele swoich pojedynków na zawodach amatorskich. Carl toczył amatorskie boje w MMA od roku 2012. Przed debiutem w KSW bił się głównie na Wyspach Brytyjskich dla takich organizacji jak: Cage Warriors Academy Ireland czy Clan Wars. W roku 2015 wyruszył jednak do USA, gdzie w Las Vegas wziął udział w najważniejszych zawodach amatorskich na świecie. Podczas Mistrzostw Świata IMMAF 2015 radził sobie bardzo dobrze i ostatecznie wywalczył brązowy medal. 

Starcie młodych zawodników, którzy dobrze czują się zarówno w parterze, jak i w wymianach stójkowych, zapowiada się na niezwykle ciekawy pojedynek otwierający galę XTB KSW 77. Który z młodych talentów wyjdzie z klatki z rękami uniesionymi w geście zwycięstwa? Przekonamy się już 17 grudnia w Arenie Gliwice.