02-12-2022
Droga do KSW XTB 77 – Andrzej Grzebyk i Emil Meek
Andrzej Grzebyk i Emil Meek rzadko kończą swoje walki na kartach sędziowskich. Podczas gali XTB KSW 77 staną w okrągłej klatce naprzeciwko siebie i jest duża szansa na to, że również ten bój zakończą przed czasem.
Gala XTB KSW 77 jest już wyprzedana. Bilety na XTB KSW 78 w sprzedaży na eBilet.pl #Gliwice
Andrzej Grzebyk ma trudniejszy okres w karierze. W tym roku walczył dwa razy i w obu przypadkach musiał uznać wyższość rywali. W KSW stoczył już sześć pojedynków, z których dwa wygrał – znokautował Tomasza Jakubca i Mariusa Zaromskisa. Wchodząc do KSW Andrzej był na fali ośmiu wygranych z rzędu. Wszystkie te pojedynki zakończył przed czasem nokautując swoich rywali. W całej karierze Andrzej wygrał osiemnaście walk, z których tylko cztery dotrwały do kończącego gongu. Zdobył też dwa pasy mistrzowskie organizacji FEN.
Teraz Andrzej będzie próbował powróci na drogę zwycięstw i rozpocząć ponownie dobrą passę w klatce. Przed nadchodzącym bojem z Meekiem zapowiada, że na pewno da dobre show. Grzebyk lubi mocne, efektowne konfrontacje toczone w stójce, co w zderzeniu ze stylem walki Emila Meeka może okazać się prawdziwą mieszanką wybuchową. Andrzej swoją przygodę z zawodowym MMA rozpoczął rok później od Norwega, ale dziś góruje nad nim doświadczeniem w klatce – stoczył siedem zawodowych pojedynków więcej.
Emil Meek wszedł do organizacji KSW z przytupem. Podczas gali KSW 74 zmierzył się z Kacprem Koziorzębskim i brutalnie rozbił go w drugiej rundzie pojedynku. Emil pokazał w tej walce jak potężną siłą ciosu dysponuje. W siódmej minucie starcia trafił mocno Polaka i już na macie rozbijał go ciosami i łokciami. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał walkę.
Meek nokautował do tej pory swoich rywali już osiem razy. Tylko cztery jego walki w karierze zakończyły się na kartach sędziowskich. Niezależnie od wyniku, jego konfrontacje zawsze są efektowne i pełne akcji. Emil jest jednym z najbardziej popularnych norweskich zawodników MMA. Jest też byłym mistrzem włoskiej organizacji Venator FC i byłym zawodnikiem organizacji UFC. Norweg nie kryje swoich mistrzowskich ambicji. Wchodząc do KSW zapowiedział, że chce szybko dojść do walki o pas. Starcie z Andrzejem Grzebykiem ma zagwarantować mu awans w rankingu i przybliżenie się do wymarzonego celu, jakim jest starcie mistrzowskie w roku 2023.
Oglądając walkę Emila Meeka z Andrzejem Grzebykiem nie warto opuści ani sekundy akcji. W każdej chwili bowiem jeden z zawodników może paść znokautowany na matę. Czy i który z nich wyjdzie ostatecznie z klatki jako zwycięzca? Przekonamy się już 17 grudnia podczas gali XTB KSW 77 w Arenie Gliwice.