Jednym z dwóch wielkich rewanżów na gali KSW 79 będzie starcie Arkadiusza Wrzoska z Tomášem Možným. Panowie wcześniej konfrontowali się w kickboxingu, a teraz wejdą razem do okrągłej klatki, aby zmierzyć się na zasadach MMA.

Bilety na galę KSW 79 w sprzedaży na eBilet.pl

Od pierwszej walki Arkadiusza Wrzoska z Tomášem Možným minęło już siedem lat. Obaj zawodnicy nabrali więc doświadczenia i obaj bardzo się zmienili. Obaj też mają już za sobą debiut w nowej dla siebie dyscyplinie i obaj zapowiadają, że w MMA wyjdą z klatki jako zwycięzcy. W kickboxingu panowie starli się w boju o pas mistrzowski organizacji WKU. Pojedynek rozegrał się na pełnym dystansie, ale Polak musiał uznać wyższość Słowaka w ringu.

Arkadiusz Wrzosek zadebiutował w KSW w zeszłym roku i był to dla niego jednocześnie debiut w MMA. W okrągłej klatce przywitał go Tomasz Sarara, jeden z najlepszych polskich kickboxerów wagi ciężkiej. Zawodnicy nie mieli okazji spotkać się z sobą w ringu, ale w klatce pokazali niesamowite widowisko pełne stójkowych wymian. Nokaut w ich pojedynku wisiał w powietrzu od pierwszej sekundy. Panowie przez prawie trzy rundy wymieniali się potężnymi ciosami i kopnięciami. Obaj byli też w poważnych tarapatach, ale ostatecznie to Arkadiusz okazał się skuteczniejszy i w końcu ostatniej rundy przyparł Tomasza do siatki, gdzie rozbijał go kolejnymi uderzaniami, aż do akcji wkroczył sędzia, który przerwał pojedynek.

Przed nadchodzącą walką z Tomášem Možným Arkadiusz Wrzosek zapowiada, że jego rywal jest ostatnią osobą w karierze, której nie miał okazji się zrewanżować za przegraną sprzed lat. Polak liczy więc na to, że i tym razem po walce to jego ręce będą uniesione w geście zwycięstwa.

Dla Tomáša Možnego walka na gali w Libercu będzie debiutem w KSW. Popularny „Słowacki Gigant” ma jednak za sobą już dwie walki za zasadach MMA. W klatce zadebiutował już w roku 2011, ale jego walka skończyła się niefortunnie, bo dyskwalifikacją. Potem Tomáš wrócił do kickboxingu, w którym ostatecznie stoczył ponad 30 pojedynków, z których 21 wygrał. Rywalizował w prestiżowej organizacji Glory, gdzie jego starcie z Antonio Plazibatem zostało wybrane najlepszą walką roku 2019. W kickboxingu Možný wywalczył między innymi tytuł mistrza świata i Europy. W zeszłym roku Słowak ponownie postanowił sprawdzić się na zasadach MMA i podczas gali Real Fight Aren dopisał do swojego rekordu zwycięstwo przez nokaut.

Možný i Wrzosek znają się bardzo dobrze. Nie tylko z sobą walczyli, ale mieli też okazję do wielu wspólnych treningów i przygotowań. Każdy więc wie na co stać drugiego. Pytanie jednak pozostaje otwarte o to, czy i jak rozegra się sama walka? Obaj wywodzą się z kickboxingu, ale tym razem będą rywalizować w wielopłaszczyznowej dyscyplinie. Czy któryś z nich pokusi się o walkę w parterze? Czy fani dostaną stójkową wojnę na wyniszczenie? Przekonamy się już 25 lutego podczas gali KSW 79 w Czechach.