Aktualności | News

Droga do KSW 80 – Henrique Da Silva i Oumar Sy

Starcie na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy Henrique Da Silvą, numerem dwa rankingu tej kategorii, z niepokonanym Oumarem Sy, numerem cztery tego zestawienia, odbędzie się podczas gali KSW 80 w Lubinie.

Ostatnie bilety na galę KSW 80 dostępne są na eBilet.pl

Henrique da Silva ma za sobą świetny debiut w organizacji KSW. W październiku zeszłego roku wszedł do klatki z Tomaszem Narkunem, byłym wieloletnim dominatorem wagi półciężkiej. W pierwszej odsłonie walki to Polak udanie obalił i kontrolował walkę na macie szukając szansy na poddanie. Druga runda przyniosła jednak zdecydowanie więcej stójkowych wymian. W jednej z nich Henrique da Silva wyprowadził frontalny atak prawą nogą na głowę Polaka, po którym Tomasz padł na matę znokautowany. Efektowna akcja została wybrana najlepszym nokautem gali KSW 75, a Brazylijczyk został nagrodzony za nią bonusem. Dla Da Silvy była to osiemnasta wygrana w karierze i siedemnasta zdobyta przez nokaut. Zwycięstwo nad Tomkiem Narkunem dało też Da Silvie drugie miejsce w rankingu najlepszych zawodników wagi półciężkiej KSW.

Henrique da Silva ma za sobą bogatą historię w świecie mieszanych sztuk walki. Debiutował w Brazylii i już w pierwszym pojedynku pokazał na co go stać nokautując rywala w pierwszej rundzie. Henrique przez następne walki szedł jak burza. Stoczył kolejnych dziewięć pojedynków i wszystkie wygrał przez nokaut. Imponująca seria zwycięstw otworzyła mu drzwi do organizacji UFC. Pod banderą amerykańskiej marki bił się przez dwa lat i dopiero tam zanotował pierwsze przegrane w karierze. Po rozstaniu z UFC Henrique bił się dla wielu innych organizacji. Zbierał doświadczenie na całym świecie. Popularny „Frankenstein” walczył do tej pory w Brazylii, USA, Chorwacji, Czechach, Nowej Zelandii, Japonii i na Słowacji.

Oumar Sy stoczył dopiero siedem pojedynków w zawodowym MMA i dysponuje zdecydowanie mniejszym doświadczeniem w profesjonalnych klatkach od Brazylijczyka, który walczył blisko trzydzieści razy. Sy pozostaje jednak niepokonany w zawodowym MMA i w każdej kolejnej walce udowadnia swoją wysoką sportową wartość. Oumar Sy zadebiutował w organizacji KSW podczas gali KSW 64 i już w pierwszej rundzie rozbił Adama Tomasika. Po tym starciu Francuz zawalczył dla organizacji Ares i dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną. W lipcu zeszłego roku Sy powrócił do okrągłej klatki. Podczas gali KSW 72 Oumar przywitał debiutującego w okrągłej klatce Bartłomieja Gładkowicza. Francuz nie dał większych szans Polakowi i zdominował go w parterze na pełnym dystansie walki.

Oumar walczy w zawodowym MMA od roku 2019 i pozostaje niepokonany. Pięć pojedynków skończył przed czasem, a cztery razy zrobił to już w pierwszej rundzie. Zawodnik reprezentujący Francję przed walkami w Polsce bił się na własnym podwórku, w Szwajcarii, Niemczech i Czechach. Dwie wygrane w KSW zapewniły mu czwarte miejsce w rankingu najlepszych zawodników wagi półciężkiej.

Walka pomiędzy Henrique Da Silvą a Oumarem Sy zapowiada się na ekscytujące starcie. Którego jednak z tych dwóch zawodników przybliży do walki o mistrzowski tytuł? Przekonamy się już w piątek 17 marca podczas gali KSW 80 w Lubinie.

Inne wpisy