Jednym ze starć królewskiej kategorii wagowej na gali XTB KSW 90 będzie pojedynek Marka Samociuka z doświadczonym Łotyszem Oļegsem Jemeļjanovsem. 

Bilety na XTB KSW 90 dostępne są na ebilet.pl

Marek Samociuk ma trudniejszy moment w karierze. Do okrągłej klatki wejdzie po dwóch przegranych z rzędu. Polak stoczył w KSW pięć pojedynków, ale wygrał tylko dwa z nich. Teraz więc będzie chciał się odbić po przegranych i wrócić na drogę zwycięstw. Samociuk ostatni raz walczył w kwietniu 2023 roku na gali XTB KSW 81, kiedy to zmierzył się z Filipem Stawowym. W pierwszej rundzie tej konfrontacji panowie często szli na mocne, szybkie wymiany w krótkim dystansie. W drugiej odsłonie było więcej klinczu pod siatką. W końcu jednak starcie trafiło na matę, gdzie Stawowy zdobył górną pozycję i zaczął rozbijać ciosami Marka. Ostatecznie jednak złapał go w duszenie i wygrał przez poddanie. Po tym pojedynku Marek mówił:

– Przegrana z Filipem pokazała mi, że ten sport to nie sprint, tylko maraton. Nie ma we mnie ani żadnego smutku, czy też radości, są tylko myśli o jeszcze cięższej pracy oraz zmianach, które dokonałem w ostatnim czasie. Wracam szybko na matę, chce przepracować dłuższy i cięższy okres z nowym teamem, bo to nie koniec, to dopiero początek.

Wchodząc do KSW reprezentant Uniq Fight Club miał na swoim koncie trzy zawodowe pojedynki, zwycięstwo w turnieju walk na gołe pięści i tytuł mistrza Polski w amatorskim MMA. Samociuk w profesjonalnych walkach MMA rywalizuje od roku 2019. Łącznie stoczył osiem bojów.

Oļegs Jemeļjanovs wszedł do świata zawodowego MMA w roku 2012 i do dziś zebrał większe doświadczenie od Samociuka. Na swoim koncie ma trzynaście starć, z których jedenaście wygrał. Sześć zwycięskich pojedynków skończył przed czasem i wszystkie te wygrane zdobył już w pierwszej rundzie. W KSW Jemeļjanovs zadebiutował w kwietniu zeszłego roku na gali XTB KSW 81. Łotysz zmierzył się z Kamilem Gawryjołkiem i od samego początku walki błyskawicznie zaatakował go ciosami. Polak szybko jednak przejął inicjatywę, obalił rywala i zaczął rozbijać go na macie. Po kilku minutach brutalnych ataków złapał Olegsa w tzw. krucyfiks i w tej pozycji dokończył dzieła zniszczenia. Jemeļjanovs powróci więc do klatki, aby odbić się po pierwszej przegranej w KSW. Przygotowując się do walki na XTB KSW 90 Łotysz zdecydował się przybyć do Polski, gdzie trenował w Warszawskim Centrum Atletyki. Tam miał okazję pracować z takimi zawodnikami jak Jan Błachowicz czy Daniel Omielańczuk.

Poza Polską Jemeļjanovs rywalizował do tej pory na Łotwie, Litwie, w Niemczech, Rosji i Grecji. Zdobył też mistrzowski pas łotewskiej organizacji Freon.

Pierwsze starcie zawodników wagi ciężkiej na gali XTB KSW 90 zapowiada się na zacięty pojedynek, w którym obaj fighterzy będą walczyć o powrót na drogę zwycięstw. Który z nich wyjdzie jednak z tej konfrontacji jako tryumfator? Przekonamy się już 20 stycznia na COS Torwar w Warszawie.