W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 92 dojdzie do pojedynku czołowych zawodników wagi średniej. Piotr Kuberski, numer trzy rankingu tej wagi, zmierzy się z byłym mistrzem, a dziś numerem pięć, Michałem Materlą.
Ostatnie bilety w sprzedaży na eBilet.pl
Piotr Kuberski z przytupem wszedł do organizacji KSW. W listopadzie zeszłego roku stanął do rywalizacji z Bartoszem Leśką. Panowie dali niezwykle efektowną i emocjonującą walkę, w której obaj szukali nokautu. W drugiej rundzie znalazł go Piotr Kuberski, który posłał na deski Bartosza Leśkę. Wygrana ta zapewniła Piotrowi piąte miejsce w rankingu wagi średniej. Kuberski nie krył radości z faktu udanego debiutu i z wykonania pierwszego kroku w drodze na szczyt. W mediach społecznościowych pisał:
– Chłopak z małej miejscowości, który marzył bić się w dużych organizacjach. Zdeterminowany, sumiennie dążący do celu! Dziś nr pięć rankingu KSW, a to dopiero początek!

Dzięki wygranej nad Bartoszem Leśką Piotr Kubers wydłużył swoją serię zwycięstw bez porażki do dziesięciu. Reprezentant klubu Ankos MMA od roku 2019 pozostaje niepokonany. W tym czasie zdobył pas mistrzowski wagi średniej organizacji FEN i obronił go dwa razy. Popularny „Qbear” znany jest z nokautowania rywali. Większość zwycięstw zanotował przed czasem. Jedenaście razy posyłał przeciwników na deski, a siedem razy robił to już w pierwszej rundzie starcia. Teraz Piotr stanie przed największym wyzwaniem w karierze, które będzie trudne nie tylko ze względów sportowych. Piotr zna bowiem i lubi Michała Materlę, z którym niegdyś miał okazję trenować. Teraz jednak stanie z nim w szranki w okrągłej klatce KSW.
Michał Materla góruje doświadczeniem nad Piotrem Kuberskim. W MMA debiutował w 2003 roku, a na swoim koncie ma 43 stoczone pojedynki. Michał ostatni raz walczył w grudniu zeszłego roku, kiedy to stanął do rywalizacji o mistrzowski pas przeciwko Pawłowi Pawlakowi. Przez całe starcie Michał Materla nieustępliwie parł do przodu, szukał nokautu i trafiał rywala pojedynczymi ciosami. Pawlak jednak bardzo skutecznie kontrował nieszablonowymi kopnięciami i ciosami. Starał się trzymać Materlę na dystans i rozbijać go w stójkowych atakach. Ostatecznie panowie dali fantastyczną walkę prawie w całości toczącą się na nogach, w której to mistrz okazał się skuteczniejszy. Zaraz po walce Michał napisał w mediach społecznościowych:
– Mimo upływu lat każda porażka boli tak samo, a może i nawet bardziej. Ale na to co było nie mamy już wpływu.

Teraz więc Materla idzie dalej swoją sportową drogą i skupia się na kolejnym wyzwaniu. Michał nie kryje, że bardzo szanuje swojego najbliższego rywala, o czym napisał otwarcie:
– Na tym szlaku, który wybrałem, nie ma drogi na skróty… Znamy się, szanujemy, lubimy. Do zobaczenia 16.03 w Gorzowie. Dla mnie to przyjemność stanąć w szranki z Tobą w klatce.
Materla jest byłym mistrzem wagi średniej organizacji KSW. Szczeciński Berserker aż 25 pojedynków wygrał przed czasem. Trzynaście razy poddawał swoich rywali, a dwanaście razy posyłał ich na deski.
Walka Piotra Kuberskiego z Michałem Materlą może być starciem, które nie dotrwa do kończącego gongu. Który jednak z zawodników będzie musiał uznać wyższość rywala? Przekonamy się już 16 marca w Arenie Gorzów.
W jednaj z dwóch walk mistrzowskich gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki wejdzie Paweł Pawlak, czempion kategorii średniej. Bilety na galę XTB KSW 113 w...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki powróci numer pięć rankingu wagi ciężkiej KSW, Michal Martínek. Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w...