Podczas gali w Paryżu dojdzie do francusko-francuskiej konfrontacji, w której mistrz organizacji Hexagone MMA Laïd Zerhouni zetrze się z debiutującym w KSW Boubacarem Niakaté.

Ostatnie bilety dostępne na Ticketmaster.fr

Dla Laïda Zerhouniego walka na gali XTB KSW 93 będzie drugim pojedynkiem w okrągłej klatce. Francuz zadebiutował w KSW bijąc się drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 90. Zmierzył się wówczas z doświadczonym Bartoszem Fabińskim i szybko posłał go na deski. Polak od początku ruszył do ataku, ale Laïd Zerhouni błyskawicznie skontrował go potężnymi pięściarskimi atakami. Trafiał cios za ciosem i już w pierwszych sekundach pojedynku rozbił Bartosza Fabińskiego. Ekspresowe zwycięstwo w dwunastej sekundzie walki zostało wybrane jednym z najlepszych skończeni gali i nagrodzone bonusem.

Laïd na zawodowej arenie MMA rywalizuje od roku 2015. Wywodzący się z Algierii zawodnik ma na swoim koncie 21 pojedynków, z których dwanaście wygrał. Jedenaście razy kończył rywali przed czasem, a dziewięć razy robił to już w pierwszej rundzie. Zerhouni jest fighterem wszechstronnym, który potrafi zarówno poddać, jak i znokautować przeciwnika. We wrześniu zeszłego roku wywalczył mistrzowski pas wagi średniej francuskiej organizacji Hexagone MMA.

Boubacar Niakaté w zawodowym MMA zadebiutował dwa lata wcześniej od Laïda Zerhouniego. Dziś ma jednak na swoim koncie nieco mniej walk od mistrza organizacji Hexagone MMA. W zawodowej karierze stoczył czternaście pojedynków i dziewięć z nich wygrał. W 2013 roku, kiedy po raz pierwszy wszedł do profesjonalnej klatki, zawalczył aż pięć razy w ciągu zaledwie ośmiu miesięcy. W kolejnych dwóch latach Boubacar nieco zmniejszył tempo, ale bił się po trzy razy w roku. Później miał przerwę od startów i rywalizował w praktyce co dwa lata. W czerwcu zeszłego roku Niakaté miał zawalczyć w Polsce na gali Babilon MMA, ale ostatecznie musiał wycofać się z pojedynku z Adamem Łaguną. Teraz wejdzie więc do klatki po raz pierwszy od roku 2021.

Niakaté większość swoich pojedynków stoczył pod skrzydłami francuskiej organizacji 100% Fight. Sześć razy zwyciężał przez nokaut, a pięć razy posyłał rywali na deski już w pierwszej rundzie. Aktualnie jest po dwóch wygranych z rzędu. W ostatnim pojedynku w zaledwie 13 sekund rozprawił się z rywalem z Ukrainy. Niakaté na co dzień trenuje w klubie Atch Academy, w którym ćwiczy również Salahdine Parnasse, podwójny mistrz organizacji KSW.

Boubacar Niakaté ma 39 lat i nie kryje, że jest blisko końca kariery. Laïd Zerhouni ma lat 28 i jeszcze wiele pojedynków przed sobą. Obaj są po zwycięstwach i chcą przedłużyć swoje serie tryumfów. Który jednak z nich wyjdzie z klatki jako wygrany? Przekonamy się już 6 kwietnia w hali Adidas Arena w Paryżu.