W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 93 dojdzie do starcia czołowych zawodników wagi lekkiej. Były mistrz tej kategorii, a dziś numer dwa rankingu, Marian Ziółkowski, zmierzy się z wywodzącym się z kickboxingu Wilsonem Varelą, numer siedem wśród najlepszych zawodników kategorii lekkiej KSW.

Ostatnie bilety dostępne na Ticketmaster.fr

Marian Ziółkowski powróci do klatki po długiej przerwie od startów i kontuzjach, które go trapiły. Popularny „Golden Boy” walczył ostatni raz w czerwcu roku 2022. Podczas gali KSW 71 stanął do obrony tytułu wagi lekkiej przeciwko Sebastianowi Rajewskiemu. Panowie postawili w tym boju na prawdziwe szachy w stójce. Parteru nie było w nim prawie wcale. Były za to niesamowite emocje. Mistrz po jednym z ciosów upadł na matę, ostatecznie jednak przetrwał trudny moment i systematycznie punktował pretendenta, co dało mu wygraną na pełnym dystansie i trzecią obronę pas mistrzowskiego. Po tym pojedynku Marian był dwa razy zestawiany z Salahdine’em Parnasse’em. Do pierwszej walki miało dojść w listopadzie roku 2022, a do drugiej w czerwcu roku 2023. W obu przypadkach kontuzja kolana wyeliminowała Ziółkowskiego z pojedynków. Podczas czerwcowej gali XTB KSW Colosseum 2 Marian doznał kontuzji podczas rozgrzewki tuż przed samą walką. Polak zrzekł się wówczas pasa, który w ten sposób trafił na biodra Francuza.

Marian jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w polskim MMA. Walczył już 34 razy, z czego 25 razy wygrywał. Panował na szczycie wagi lekkiej KSW od grudnia 2020 roku. Ziółkowski nie kryje, że chce wrócić na tron swojej kategorii. Liczy, iż podczas gali w Paryżu wygra walkę z Wilsonem Varelą, a w kolejnym boju stanie do starcia o pas, który chce odzyskać.

Dla Wilsona Vareli walka podczas gali w Paryżu będzie piątym pojedynkiem stoczonym w okrągłej klatce. Francuz ostatni raz bił się na gali XTB KSW 89, kiedy to zmierzył się z Sebastianem Rajewskim, byłym pretendentem do pasa wagi lekkiej. Starcie potoczyło się w tempie błyskawicznym. Obaj zawodnicy szybko ruszyli do kickboxerskich wymian, a Wilson Varela wyprowadził precyzyjne kopnięć trafiając rywala na korpus. Po przyjęciu uderzenia Sebastian Rajewski upadł na matę i nie mógł kontynuować walki. Efektowne skończenie w wykonaniu Vareli zostało wybrane najlepszym nokautem wieczoru. Był to drugi bonus za najlepsze skończenie gali zdobyty przez Wilsona w KSW.

Varela nie kryje swoich mistrzowskich ambicji. Pobicie Mariana Ziółkowskiego ma być dla niego ważnym krokiem na drodze do wymarzonego celu. Francuz będzie niesiony dopingiem własnej publiczności i zapowiada skończenia Polaka przez nokaut. Varela zebrał mniejsze doświadczenie w klatkach od Ziółkowskiego. W MMA walczył szesnaście razy, jedenaście raz wygrał, a sześć zwycięstw zanotował już w pierwszej rundzie. „The Prototype” ma jednak za sobą bogatą karierę kickbokserską i ponad 25 pojedynków stoczonych w tej formule.

Konfrontacja dwóch ambitnych i świetnych technicznie zawodników zapowiada się na emocjonujące starcie. Który z fighterów wyjdzie z niego jako zwycięzca? Przekonamy się już 6 kwietnia w Paryżu.