KSW - Martial Arts Confrontation - Offical KSW Federation website

Aktualności | News

Image description

06-04-2024

XTB KSW 93 – wyniki

Wyniki gali XTB KSW 93, która odbyła 6 kwietnia w Adidas Arenie w Paryżu.

 

Salahdine Parnasse znokautował Valeriu Mircea'ę

W walce wieczoru gali w Paryżu Salahdine Parnasse, mistrz dwóch kategorii wagowych KSW, stanął do obrony tytułu wagi lekkiej przeciwko Valeriu Mircei, tymczasowemu czempionowi tej kategorii.

Panowie rozpoczęli od pojedynczych ataków kopnięciami. Szachowali się w stójce wyprowadzając błyskawiczne ataki. Szukali swojej szansy i to Francuz znalazł ją pierwszy. Najpierw trafił dobrym ciosem, a chwilę później wyprowadził wysokie kopnięcie na głowę i posła rywala na deski. Już na macie zaczął rozbijać go ciosami i w ten sposób zakończył walkę.

Wynik: Salahdine Parnasse pokonał Valeriu Mircea'ę przez KO (wysokie kopnięcie), 4:00, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ 

Wilson Varela wygrał z Marianem Ziółkowskim

W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 93 do okrągłej klatki powrócił były mistrz wagi lekkiej, a dziś numer dwa rankingu tej kategorii, Marian Ziółkowski. Jego rywalem był wywodzący się z kickboxingu Wilson Varela.

Polak od początku atakował ciosami prostymi. Varela wywierał presję i odpowiadał swoimi akcjami. Walka toczyła się w stójce, ale nagle Ziółkowski ruszył do nóg i obalił rywala. Varela jednak wstał i panowie znowu poszli na wymiany.

Od początku drugiej rundy Varela starał się zamykać Ziółkowskiego na siatce. Polak ruszył do ataku i obalił, ale Francuz szybko wstał i walka trafiła do klinczu. Varela dociskał Mariana do siatki, a gdy walka wróciła do stójki, Polak zaatakował, doznał kontuzji barku i nie mógł kontynuować pojedynku.

Wynik: Wilson Varela pokonał Mariana Ziółkowskiego przez TKO (kontuzja ramienia), 2:31, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Madars Fleminas posłał na deski Artura Szczepaniaka

Podczas gali we Francji Artur Szczepaniak, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej i numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, zmierzył się w okrągłej klatce Łotyszem, Madarsem Fleminasem, numerem pięć tego zestawienia.

Spokojnie i badawczo zaczęli starcie obaj zawodnicy. Fleminas pierwszy dobrze trafił i na twarzy Szczepaniaka pojawiała się krew. Walka z każdą sekundą rozkręcała się coraz bardziej. Artur docisnął rywala do siatki i chwilę później obalił go na matę. Madaras szybko jednak wstał, ale znowu zaczął być dociskany do siatki przez Polaka, których ponownie zaatakował i obalił. Pod koniec rundy obaj zawodnicy złapali nogi do techniki kończącej, ale akcję przerwał gong.

W drugiej rundzie panowie poszli na stójkowe wymiany. W jednej z akcji Fleminas trafił łokciem w szczękę atakującego Szczepaniak i tym ciosem posłał go na matę.

Wynik: Madars Fleminas pokonał Artura Szczepaniaka przez KO (cios), 1:07, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Michal Martinek znokautował Prince’a Aounallaha

Do czesko-francuskiego pojedynku wagi ciężkiej doszło podczas gali XTB KSW 93. W starciu tym rywalem Michala Martínka, numeru cztery rankingu wagi ciężkiej KSW, był mistrz francuskiej organizacji Hexagone MMA, Prince Aounallah.

Zawodnicy rozpoczęli starcie od niskich kopnięć, ale szybko dołożyli do nich ciosy. Obaj starali się trzymać na dystans i szachowali się w stójce pojedynczymi atakami.

Druga runda toczyła się w podobny sposób, aż w końcu Martínek trafił mocnym lewym, po którym Aounallah padł znokautowany na matę.

Wynik: Michal Martinek pokonał Prince’a Aounallaha przez KO (łokieć), 2:02, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Laid Zerhouni poddał Boubacara Niakaté

Gala we Francji przyniosła pojedynek mistrza organizacji Hexagone MMA Laïda Zerhouniego z debiutującym w KSW Boubacarem Niakaté.

Panowie od początku poszli w mocne wymiany, ale po chwili Zerhouni obalił i zaczął rozbijać Niakaté na macie. W końcu zdobył dosiad i złapał dźwignię na rękę, ale nie udało mu się dopiąć tej techniki. Po chwili wszedł za plecy przeciwnika i poddał go duszeniem zza pleców.

Wynik: Laid Zerhouni pokonał Boubacara Niakaté przez poddanie (duszenie zza pleców), 3:42, Runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Aymard Guih pokonał Francisco Barrio

W czwartym starciu wydarzenia mistrz francuskiej organizacji Hexagone MMA Aymard Guih został przywitany w okrągłej klatce KSW przez Francisco Barrio, czempiona chorwackiej organizacji FNC.

Badawczo rozpoczęli obaj zawodnicy. Po kilku ciosach ze strony Guih walka trafiła na chwilę do klinczu. Potem jednak Aymard znowu rozpoczął punktować rywala w stójce. Barrio próbował łapać przeciwnika i dociskać do siatki. Po jednej z takich akcji starcie na dłużej trafiło do klinczu, ale pod koniec rundy panowie znowu zaczęli wymieniać się atakami w stójce.

W drugiej rundzie Barrio szybko ruszył do ataku i zaczął dociskać rywala do siatki. Starcie aż do kończącego gongu toczyło się w klinczu. Aymardowi nie udało się wyrwać z uchwytu Francisco.

W trzeciej odsłonie Aymard Guih próbował atakować rywala w stójce i trzymać go na dystans. Barrio znowu szukał klinczu, w końcu udało mu się go znaleźć i ponownie do końca rundy dociskał rywala do siatki, ale nie zadawał mu obrażeń.

Starcie rozegrało się na pełnym dystansie, a jego zwycięzcą została Aymard Guih.

Wynik: Aymard Guih pokonał Francisco Barrio przez niejednogłośną decyzję (28-29; 30-27; 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ

Alfan Rocher-Labes pobił Kenjiego Bortoluzziego

Podczas gali Adidas Arenie Alfana Rocher-Labesa, czempiona francuskiej marki MMAGP, stanął do rywalizacji z debiutującym w okrągłej klatce Kenjim Bortoluzzim, Szwajcarem, który ma w swoim dorobku wywalczone dwa pasy europejskich organizacji.

Panowie postawili na stójkowe wymiany. Kenji Bortoluzzi wyprowadzał sporo kopnięć. Rocher-Labes atakował i kontrował pięściarsko. Szwajcar próbował przenieść pojedynek na matę, ale ostatecznie prawie cała runda rozegrała się w stójce i żaden zawodnik nie zyskał w niej znaczącej przewagi. W ostatnich sekundach odsłony Rocher-Labes obalił, zaatakował mocno na macie i rozciął łokciem czoło rywala.

W drugiej odsłonie Alfan Rocher-Labes dobrze kontrolował walkę w stójce i świetnie trafiał przeciwnika. Kenji Bortoluzzi złapał rywala i docisnął do siatki. Od tej chwili walka zaczęła toczyć się w klinczu. W pewnej chwili Rocher-Labes został trafiony kolanem w krocze i starcie zostało na chwilę przerwane. Po wznowieniu walki Bortoluzzi szybko ruszył do ataku i ponownie przeniósł starcie do klinczu pod siatką. Rocher-Labes przejął inicjatywę i obalił.

W trzeciej rundzie fani ponownie oglądali ciekawe wymiany stójkowe, klincz pod siatką i walkę na macie. Pod koniec rundy Bortoluzzi próbował poddać rywala, ale ostatecznie starcie rozegrało się na pełnym dystansie.

Wynik: Alfan Rocher-Labes pokonał Kenjiego Bortoluzziego przez jednogłośną (2 x 30-27; 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ

El Hadji Ndiaye wygrał z Nicolae Bivolem

W drugim pojedynku XTB KSW 93 reprezentujący Francję El Hadji Ndiaye starł się z niepokonanym Nicolae Bivolem z Mołdawii.

Nicolae Bivol rozpoczął od efektownych kopnięć. Wyprowadził szybki atak i przeniósł walkę na matę. Znalazł się za plecami rywala i złapał go w duszenie. Ndiaye długo się bronił, ale Bivol nie odpuszczał. W końcu jednak El Hadji wyrwał się z trudnej sytuacji, odwrócił pozycję i zaczął atakować rywala z górnej pozycji. Będąc bliżej siatki Ndiaye chciał poddać Bivola duszeniem gilotynowym, ale pod koniec rundy zaczął rozbijać przeciwnika rękami.

Drugą rundę Ndiaye rozpoczął od szybkiego obalenia. Walka wróciła jednak do stójki i trafiła do klinczu pod siatką. Z tej pozycji Ndiaye wyniósł rywala i ponownie go obalił. Z góry jednak znalazł się Bivol, który szybko zdobył plecy przeciwnika. El Hadji wybronił się, wstał i znowu obalił, ale tym razem po akcji znalazł się w górnej pozycji i w niej zakończył rundę.

W trzeciej odsłonie Ndiaye błyskawicznie przeniósł pojedynek na matę. Bivol przetoczył rywala, wstał i złapał go w duszenie gilotynowe. El Hadji wyrwał się z uścisku. W kolejnej minucie obaj zawodnicy obalali, ale walka za każdym razem szybko wracała do klinczu pod siatką. W końcu Ndiaye skutecznie sprowadził starcie na matę i do końca rundy kontrolował tam jej przebieg.

Wynik: El Hadji Ndiaye pokonał Nicolae Bivola przez niejednogłośną decyzję sędziów (2 x 29-28; 28-29)

GALERIA ZDJĘĆ

Flore Hani pokonała Sandrę Succar

W walce otwarcia gali w Paryżu niepokonana Sandra Succar zmierzyła się z bardziej doświadczoną Flore Hani.

Panie po kilku wymianach szybko przeszły do klinczu pod siatką. Po pewnym czasie Hani obaliła i zdobyła górną pozycję. Będąc w parterze Hani długo kontrolowała rywalkę, ale pod koniec rundy Succar udało się wrócić do stójki i klinczu pod siatką.

Druga runda rozpoczęła się podobnie, ale po obaleniu to Sandra Succar znalazła się w górnej pozycji. Zawodniczka z Libanu próbowała poddać rywalkę dźwignią na rękę, ale Hani wybroniła ten atak i odwróciła pozycję w parterze. Po pewnym czasie Succar zaatakowała z dołu, ale po dobrej akcji i zmianie pozycji, ostatecznie znowu trafiła pod Flore Hani, która już do końca rundy utrzymała przeciwniczkę na macie. 

W trzeciej odsłonie walki ponownie po kilku wymianach starcie trafiło pod siatkę, a potem na matę. Succar znalazła się z góry, jednak Hani szybko odwróciła pozycję. Chwilę później Libanka wyrwała się z uścisku i walka wróciła do stójki. W dalszej części pojedynku Succar dwa razy obaliła, ale ostatecznie to Hani znowu znalazła się w górnej pozycji i kontrolowała walkę na macie do kończącego gongu.

Wynik: Flore Hani pokonała Sandrę Succar przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ