W walce wieczoru gali KSW 95 dojdzie do piątej konfrontacji pomiędzy Jakubem Wikłaczem a Sebastianem Przybyszem. Na szali mistrzowskiego starcia będzie leżał pas wagi koguciej.
Gala KSW 95 jest już wyprzedana. Zapraszamy na galę KSW 96. Bilety już w sprzedaży na eBilet.pl
Jakub Wikłacz i Sebastian Przybysz są zawodnikami, którzy w podobnym momencie weszli do zawodowego świata MMA i dziś mają podobne doświadczenie zebrane w klatkach. Ich wspólna historia rozpoczęła się w roku 2017. Wówczas to podczas gali ACB w Gdańsku panowie stanęli po raz pierwszy naprzeciwko siebie. Starcie rozegrało się na pełnym dystansie trzech rund, a jego zwycięzcą został Jakub. Po tej walce każdy z zawodników poszedł własną drogą. Sebastian stoczył jedną walkę dla innej organizacji i wszedł do KSW, gdzie stoczył cztery pojedynki. Jakub zawalczył jeszcze pięć razy zanim trafił do okrągłej klatki, a gdy w końcu nastąpił ten dzień, ponownie spotkał się w walce z Przybyszem. Tym razem jednak losy pojedynku potoczyły się zupełnie inaczej. Podczas gali KSW 53 Sebastian w ładnym stylu rozbił Jakuba Wikłacza w trzeciej rundzie konfrontacji. Po tym starciu Sebastian zdobył pas mistrzowski wagi koguciej i obronił go dwa razy. Jakub natomiast stoczył trzy pojedynki i również wszystkie wygrał. Wiadomo było więc, że drogi tych dwóch młodych zawodników muszą się przeciąć ponownie. Do trzeciej konfrontacji doszło w grudniu roku 2022. Sebastian, już jako mistrz, starł się z Jakubem po raz trzeci i przegrał rywalizację na pełnym dystansie fenomenalnego, pięciorundowego pojedynku. Starcie to zostało wybrane najlepszą walką wieczoru gali XTB KSW 77. Panowie pozostali jednak na kursie kolizyjnym i we wrześniu roku 2023 doszło do kolejnej konfrontacji. Tym razem jednak pas mistrzowski wisiał na biodrach Jakuba, a to Sebastian był pretendentem. Starcie ponownie dostarczyło niesamowitych emocji, ale zakończyło się faulem i remisem.

Teraz Jakub Wikłacz i Sebastian Przybysz spotkają się w klatce po raz piąty. Jakub stanie do obrony pasa wiedziony dopingiem własnej publiczności i jest przekonany, że najbliższa konfrontacja będzie mocno różniła się od poprzednich walk. Każdy bowiem z zawodników wniesie do niej coś nowego, coś, czego nauczył się od poprzedniego pojedynku.
– Mimo, że to jest piąta walka, że nasza historia była bardzo różnorodna, a ostatnie starcie zakończyło się tak, jak się zakończyło, oddzielam to grubą kreską. To jest kompletnie inny, nowy pojedynek, tworzymy nową historię. Wyjdziemy do klatki i zaczynamy wszystko od nowa. Każdy z nas ma zawsze jakieś niespodzianki i ta walka na pewno będzie kompletnie inna od poprzednich czterech.
Sebastian natomiast nastawia się na to, że będzie to ostatni rozdział tej wieloletniej historii, a dodatkowo najcięższa walka w jego karierze.
– Ta walka będzie najcięższa w moim życiu i jestem pewny tego, że dam z siebie 150 procent. Jestem przygotowany na największy horror, jaki w życiu mogę przeżyć. To będzie 25 minut totalnego piekła, na które jestem gotowy. Jestem też pewny tego, że wyjdę z tej walki zwycięsko. Wiem, że to jest definitywny koniec naszej historii.
Jak jednak zakończy się konfrontacja tych dwóch świetnych zawodników? Przekonamy się już w piątek 7 czerwca podczas gali KSW 95 w Olsztynie.
W jednaj z dwóch walk mistrzowskich gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki wejdzie Paweł Pawlak, czempion kategorii średniej. Bilety na galę XTB KSW 113 w...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki powróci numer pięć rankingu wagi ciężkiej KSW, Michal Martínek. Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w...