W drugiej walce wieczoru gali KSW 97 dojdzie do pojedynku w kategorii koguciej, w którym Oleksii Polishchuk, numer trzy rankingu tej kategorii wagowej, przywita debiutującego w okrągłej klatce doświadczonego Brazylijczyka Bruno Azevedo.
Bilety w sprzedaży na eBilet.pl
Podczas gali KSW 97 Oleksii Polishchuk wejdzie do okrągłej klatki po raz czwarty. Ostatni raz rywalizował w trakcie XTB KSW 90, kiedy to zmierzył się z Werllesonem Martinsem, ówczesnym numerem trzy wagi koguciej. Początkowo walka nie układała się po myśli Oleksiiego. Brazylijczyk od pierwszych sekund wywierał presję i w pierwszej rundzie zdobył przewagę. W drugiej odsłonie to Oleksii jednak dobrze trafiał ciosami prostymi. W końcu jednym z nich posłał rywala na deski, dobił na macie i mógł cieszyć się wygraną. Po walce Oleksii nie krył radości z faktu, że wygrał z Brazylijczykiem walcząc w stójce.
– Jestem w szoku – stwierdził Polishchuk po starciu. – Nie wierzyłem w swoją stójkę. Trener jednak mówi, że mój lewy prosty działa. Dalej więc próbowałem i się udało. Będę dalej pracować nad tym lewym, żeby tak wchodził zawsze.
Po walce Oleksii zapowiedział również, że idzie na szczyt swojej kategorii wagowej i chce zdobyć mistrzowski pas. Pochodzący z Ukrainy zawodnik stoczył do tej pory szesnaście walk. Z dwunastu zwycięstw, które odniósł w zawodowym MMA, dziewięć zanotował przed czasem, a pięć już w pierwszej rundzie walki, a sześć przez poddania. Polishchuk przed wejściem do KSW zdobył szablę mistrzowską organizacji Armia Fight Night, a dziś jest po dwóch świetnych zwycięstwach z rzędu. Przed walką z Martinsem efektownie poddał Filipa Macka, za co został wyróżniony bonusem.
Bruno Azevedo wejdzie do okrągłej klatki po raz pierwszy w karierze. W zawodowym MMA zadebiutował w roku 2008, czyli o osiem lat wcześniej od Polishchuka. Dziś góruje więc doświadczeniem nad Ukraińcem. Do tej pory stoczył 24 pojedynki i dwadzieścia z nich wygrał. Popularny „Macaco”, podobnie jak Oleksii, świetnie czuje się walcząc w parterze. Jest czarnym pasem brazylijskiego jiu-jitsu, co perfekcyjnie wykorzystuje w swoich walkach. Aż szesnaście pojedynków wygrał przed czasem, czternaście z nich zwyciężył przez poddania, a osiem razy tryumfował już w pierwszej rundzie.
Do najbliższej walki Bruno przygotowuje się w Tajlandii, gdzie szlifuje również swoje umiejętności stójkowe i gdzie miał okazję rywalizować również w muay thai. Azevedo nie kryje, że walka w tajskim boksie była jednym z jego marzeń, ale ostatecznie w całości skupia się na MMA. Azevedo większość konfrontacji stoczył w Brazylii, ale bił się też w Rosji, Tajlandii i Korei Południowej. Rywalizował pod skrzydłami takich organizacji jak Shooto Brazil, One Championship, Road FC czy XFC, w której wywalczył pas mistrzowski wagi muszej.
Pojedynek Polishchuk vs Azevedo zapowiada się na niezwykle interesującą walkę, która może toczyć się w każdej płaszczyźnie. Jak ostatecznie rozegra się jednak to starcie? Przekonamy się już 24 sierpnia w Arenie Jaskółka Tarnów.
Już 16 listopada w Gliwicach organizacja KSW przygotuje jubileuszową galę XTB KSW 100. W głównych starciach wieczoru tego wydarzenia do klatki powr&oa...
Wyniki gali XTB KSW 98, która odbyła 14 września w Lubinie. Radosław Paczuski brutalnie rozbił Laïda Zerhouniego W walce wieczoru gali XTB KSW 98 w Lubinie św...