W trzeciej walce wieczoru gali KSW w Tarnowie dojdzie do pojedynku w kategorii średniej, w którym Igor Michaliszyn, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, zmierzy się ze specjalistą od poddawania rywali, Otonem Jasse.
Bilety w sprzedaży na eBilet.pl
Starcie Igora Michaliszyna z Otonem Jasse trafiło na kartę walk gali KSW 97 w ostatniej chwili, po perturbacjach związanych ze zmianami spowodowanymi kontuzjami zawodników. Michaliszyn nie po raz pierwszy wszedł do rywalizacji w zastępstwie. 11 maja na gali XTB KSW 94 Igor wskoczył do walki mistrzowskiej z Adrianem Bartosińskim. Andrzej Grzebyk, który miał podczas tego wydarzenia walczyć o pas, musiał wycofać się z pojedynku z powodu zerwanego bicepsu. Czempion postawił w starciu z Michaliszynem na obalenia i walkę w parterze, pretendent szukał swojej szansy w atakach stójkowych. W trzeciej odsłonie starcia to Bartosiński dał się jednak obalić Michaliszynowi. Igor zaczął atakować mistrza ciosami i łokciami. W końcu Bartosiński wstał przy siatce, ale chwilę później Michaliszyn ponownie go obalił i kontrolował walkę na macie. Nagle jednak Adrian zaatakował, złapał nogę rywala, poddał go dźwignią na kolano i obronił tytuł wagi półśredniej. Przegrana ta przerwała świetną passę pięciu tryumfów z rzędu w wykonaniu Michaliszyna. Po starciu Igor, krótko skomentował sytuację pisząc w mediach społecznościowych.
– Ogromna lekcja… Zobaczycie mnie prędzej w walce o pas niż myślicie.

Jeszcze przed starciem o pas Igor mówił otwarcie o tym, że lubi stawiać się w ekstremalnych sytuacjach. Przyjęcie pojedynku na gali KSW 97 skomentował w następujący sposób:
– Człowiek od zadań specjalnych. Nic więcej nie powiem, widzimy się niebawem.
28-latek z Dąbrowy Górniczej ma na koncie dziesięć wygranych pojedynków, z których siedem zakończył przed czasem, a cztery razy zrobił to już w pierwszej rundzie. Igor jest przekrojowym zawodnikiem, który cztery razy nokautował rywali, a trzy razy wygrywał z nimi przez poddanie.
Podczas gali KSW 97 Oton Jasse wejdzie do okrągłej klatki po raz drugi. W KSW zadebiutował w grudniu zeszłego roku. Na gali XTB KSW 77 starł się z Andrzejem Grzebykiem. Do walki wszedł w zastępstwie za kontuzjowanego Emila Meeka. Andrzej Grzebyk od początku postawił w tym starciu na ataki stójkowe. Po kilku wymianach Jasse złapał Polaka i go obalił. Niezależnie jednak od płaszczyzny to Polak miał nad rywalem przewagę. Ostatecznie, gdy starcie wróciło do stójki, Grzebyk trafił Brazylijczyka ciosem na głowę i na korpus. Oton padł na matę i tym samym walka się zakończyła.

Jasse rywalizuje w zawodowym MMA od 2011 roku. Wygrał do tej pory 21 starć i wszystkie zakończył przed czasem. Aż 19 z nich zwyciężył poddając swoich rywali, a 16 razy zrobił to już w pierwszej rundzie. Przed wejściem do KSW Oton większość swoich konfrontacji stoczył w Brazylii, ale bił się też w Rosji i na Dominikanie.
Podczas gali KSW 97 obaj zawodnicy będą chcieli odbić się po przegranych i wrócić na drogę zwycięstw. Któremu jednak z nich uda się ta sztuka? Przekonamy się już 24 sierpnia w Arenie Jaskółka Tarnów.
W jednaj z dwóch walk mistrzowskich gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki wejdzie Paweł Pawlak, czempion kategorii średniej. Bilety na galę XTB KSW 113 w...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki powróci numer pięć rankingu wagi ciężkiej KSW, Michal Martínek. Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w...