Podczas gali XTB KSW 102 w Radomiu dojdzie do emocjonującego pojedynku w wadze średniej. W starciu tym Cezariusz Kęsik, który większość walk wygrał nokautując rywali, zmierzy się z innym zawodnikiem lubiącym zwyciężać walki w stójce, Tomaszem Jakubcem.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl

Cezariusz Kęsik wejdzie do okrągłej klatki po raz ósmy w karierze. Ostatni raz w KSW walczył w roku 2023, kiedy to zmierzył się z Damianem Janikowskim. Panowie dali pełną emocji i zwrotów akcji walkę, w której fani mogli obejrzeć mocne starcia stójkowe i rywalizację w parterze. Na przestrzeni piętnastu minut zawodnicy pokazali pełny przekrój MMA, a po zaciętym boju sędziowie zwycięzcą wskazali Damiana Janikowskiego. Po walce popularny „Polski Czołg” napisał w mediach społecznościowych:

– No, nie poszła walka po naszej myśli. Brawo dla Damiana. W walce wyszło, czego zabrakło. Nauczka na przyszłość jest. Taki sport. Wracamy do zdrowia i będziemy dalej rzeźbić.

Po walce z Janikowskim Kęsik kolejny pojedynek stoczył na gali Strife i wrócił na drogę zwycięstw. We wrześniu roku 2024 ponownie pojawił się w klatce, ale tym razem organizacji TFL, której niegdyś był mistrzem, ale zwakował tytuł. Teraz stanął przed szansą jego odzyskania i wykorzystał ją pokonując w efektownym pojedynku Krystiana Bielskiego.

Dziś Cezary szykuje się do powrotu do KSW, w którym stoczył siedem walk, trzy z nich wygrał i wszystkie zwycięstwa zdobył przed czasem. W całej karierze aż dziesięć konfrontacji zakończył nokautami, a siedem pojedynków zwyciężył już w pierwszej rundzie.

Tomasz Jakubiec po raz czwarty stanie do rywalizacji w okrągłej klatce. Ostatni raz bił się w niej w marcu zeszłego roku, kiedy to starł się z Wojciechem Januszem. Panowie dali świetną konfrontację prowadzoną głównie w stójce. Obaj zawodnicy dobrze trafiali i prowadzili starcie w efektowny sposób. Walka została stoczona na pełnym dystansie, a jej zwycięzcą został Wojciech Janusz. Po jakimś czasie od gali Tomasz napisał w mediach społecznościowych:

– Rany po ostatniej walce zaleczone, a więc pomału zaczynam myśleć o następnej bitwie. Nie mogę się doczekać, kiedy ponownie wejdę do okrągłej klatki KSW i dam jak zawsze wielkie emocje, lecz tym razem zrobię wszystko, aby moja ręka była w górze.

Przygotowując się do kolejnego pojedynku Tomasz dołączył do Uniq Fight Club, gdzie szlifuje formę. Jakubiec ma na swoim koncie dwanaście wygranych pojedynków. Sześć z nich zakończył przed czasem, a w pięciu znokautował rywali. Jest byłym mistrzem organizacji Armia Fight Night i posiadaczem czarnego pasa brazylijskiego jiu-jitsu.

Starcie Cezarego Kęsika z Tomaszem Jakubcem jest walką, która może zakończyć się błyskawicznie lub zmienić w prawdziwą batalię toczoną na pełnym dystansie. Jak potoczy się ta konfrontacja? Przekonamy się już 25 stycznia w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu.