W minionym roku w okrągłej klatce doszło do 123 pojedynków. Przebieg wielu z nich był niezwykle emocjonujący. Przypominamy te, które w 2024 roku zrobiły na fanach i na nas największe wrażenie.

Na najlepszych zawodników, skończenia i wydarzenia minionych dwunastu miesięcy w KSW można głosować pod TUTAJ.  

Walki roku

Rafał Haratyk vs. Damian Piwowarczyk (XTB KSW Epic)

24 lutego 2024 roku w finale mistrzowskiego turnieju wagi półciężkiej doszło do starcia Rafała Haratyka z Damianem Piwowarczykiem. Panowie dali znakomitą, zaciętą walkę, w której obaj przeżywali trudne chwile, obaj też dobrze trafiali i dali świetne, emocjonujące widowisko. Obaj na przestrzeni trzech rund pokazali również prawdziwe serce do walki. Ostatecznie starcie zakończyło się na kartach sędziowskich, a jego zwycięzcą i nowym mistrzem wagi półciężkiej został Rafał Haratyk.

Jakub Wikłacz vs. Sebastian Przybysz 5 (KSW 95)

7 czerwca 2024 roku w walce wieczoru gali KSW 95 lokalny bohater i mistrz wagi koguciej Jakub Wikłacz starł się z Sebastianem Przybyszem, numerem jeden rankingu tej kategorii wagowej. Obaj zawodnicy błyskawicznie i mocno rozpoczęli walkę. Kopnięcia i ciosy były wyprowadzane z obu stron. Wikłacz starał się wywierać presję, a Przybysz dynamicznie poruszał się po klatce. Obaj co chwilę wyprowadzali coraz mocniejsze ataki i ani na moment nie zwalniali tempa. W drugiej rundzie na twarzy mistrza pojawiło się rozcięcie i krew, ale walka dalej toczyła się w niesamowitym tempie. Nagle Jakub zaatakował frontalnym kopnięciem i zaraz po jego wyprowadzeniu złapał Przybysza w duszenie gilotynowe, którym zakończył walkę jako zwycięzca.

Radosław Paczuski vs. Laid Zerhouni (XTB KSW 98)

14 września 2024 roku w walce wieczoru gali XTB KSW 98 w Lubinie świetny stójkowicz i numer siedem rankingu wagi średniej KSW, Radosław Paczuski, zmierzył się z Laïdem Zerhounim, numerem osiem tego zestawienia, który prawie wszystkie zwycięskie konfrontacje skończył przed czasem. Starcie potrwało dosłownie minutę, ale przyniosło niesamowicie dużo emocji. Od samego początku Zerhouni ruszył do ataku i zaczął mocno wywierać presję. To Polak jednak pierwszy dobrze trafił, ale Laïd przetrwał trudny moment. Wówczas obaj zawodnicy poszli na otwartą wojnę w klatce. Obaj trafiali potężnymi ciosami, obaj chwiali się na nogach, ale w końcu to Radosław posłał rywala na deski, zaczął rozbijać go w parterze i po kilku mocnych trafieniach sędzia zdecydował się przerwać walkę.

Adam Niedźwiedź vs. Viktor Cervinsky (KSW 99)

19 października, w jednej z polsko-czeskich konfrontacji, do okrągłej klatki powrócił Adam Niedźwiedź, który starł się z Viktorem Červinským i dał niesamowicie emocjonującą walkę, w której był bliski porażki przed czasem. Polak rozpoczął starcie agresywnie. Mocno atakował kickboxersko. To Červinský jednak dobrze trafił i Adam wylądował na macie. Niedźwiedź szybko doszedł do siebie i zaczął szukać poddania, jednak pojedynek wrócił do stójki. Červinský ponownie dobrze trafił, ale Polak znowu nie dał się skończyć, obalił, zdobył dosiad, a potem chwycił rywala w duszenie trójkątne rękami. Czech wyszedł z trudnej sytuacji i wstał, a gdy walka znowu przeniosła się do parteru, Niedźwiedź drugi raz złapał rywala w duszenie i w końcu dopiął swego - Viktor Červinský odklepał.

Piotr Kuberski vs. Damian Janikowski (XTB KSW 100)

16 listopada 2024 roku przyniósł mocne zestawienie czołowych zawodników wagi średniej. W konfrontacji tej numer dwa rankingu, Piotr Kuberski, stanął do rywalizacji z byłym pretendentem do tytułu, obecnym numerem trzy, Damianem Janikowskim. Panowie dali niesamowicie emocjonującą walkę, w której poszli na prawdziwą wojnę w klatce. Obaj wyprowadzali i przyjmowali potężne ciosy, po których chwiali się na nogach. Janikowski też obalał, ale walka głównie toczyła się w stójce, w której Kuberski okazał się lepszy i na początku drugiej rundy rozbił Damiana Janikowskiego.