W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 102 w Radomiu lokalny bohater Patryk Kaczmarczyk, były pretendent do pasa tymczasowego wagi piórkowej, obecnie numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, stanie do rywalizacji z Ahmedem Vilą, numerem sześć tego zestawienia.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl

Patryk Kaczmarczyk wejdzie do okrągłej klatki po raz dziewiąty w karierze. Ostatni raz walczył w maju zeszłego roku. Zmierzył się w starciu o tymczasowy pas wagi piórkowej z Robertem Ruchałą. Obaj zawodnicy szybko i dynamicznie rozpoczęli walkę. Wyprowadzali błyskawiczne ataki. W pewnej chwili to jednak Ruchała dobrze trafił frontalnym kopnięciem na korpus, po którym Kaczmarczyk upadł na matę i nie mógł kontynuować walki. Po starciu Patryk napisał w mediach społecznościowych:

– To, co czuję po ostatnim występie będzie wiernie towarzyszyło w treningach. Poukładam sobie wszystko i zacznę od nowa, dużo mocniej i lepiej. Wrócę, kiedy będę wiedział, że to odpowiedni moment. Na tę chwilę nie znam daty. Nie pytajcie mnie o termin ani o wyzwania. Prędzej czy później wrócę, niech uważają o co proszą.

Kaczmarczyk ma na swoim koncie czternaście zawodowych konfrontacji, z których jedenaście wygrał. 26-latek sięgnął po tytuł mistrzowski organizacji Armia Fight Night. Został również nagrodzony prestiżową statuetką Heraklesa w kategorii „Odkrycie roku 2020". Reprezentant RKT Radom w KSW zdobył już dwa bonusy za najlepsze starcia i jeden za najlepszy nokaut wieczoru. Teraz stanie do kolejnej rywalizacji w okrągłej klatce i zapowiada:

– Idzie nowa, lepsza wersja. Wracam, gonię marzenia, nie zmienia się nic.

Ahmed Vila zawalczy dla organizacji KSW po raz trzeci. Ostatni raz rywalizował w okrągłej klatce w trakcie tej samej gali co Kaczmarczyk. Vila przywitał wówczas debiutującego w KSW Kacpra Formelę, niepokonanego od czterech lat byłego mistrza organizacji FEN. Panowie przez wszystkie trzy rundy rozgrywali prawdziwe szachy w stójce i widać było, że szukają nokautu. Chociaż mocne ciosy były wyprowadzane z obu stron aż do kończącego gongu, ostatecznie żaden z zawodników nie trafił na tyle mocno, aby posłać przeciwnika na deski. Po piętnastu minutach zaciętego pojedynku sędziowie zwycięzcą wskazali Kacpra Formelę. Komentując walkę Vila napisał w mediach społecznościowych:

– Niestety rezultat pojedynku nie jest taki, jakiego ja i mój zespół oczekiwaliśmy. To było bliskie starcie, w którym przegrałem decyzją sędziów z europejskim numerem jeden. Nie jestem zadowolony z oficjalnego rezultatu, ale rozumiem, że walka była niezwykle wyrównana. Wrócę na salę, będziemy pracować nad wyeliminowaniem błędów, a potem wrócę do rywalizacji.

Przed starciem z Formelą Vila był na fali pięciu wygranych z rzędu. Ahmed karierę w zawodowym MMA rozpoczął w roku 2012. Stoczył dziewiętnaście pojedynków, z których dwanaście wygrał. Wywalczył pas mistrzowski wagi lekkiej chorwackiej organizacji Final Fight Championship. Przed wejściem do KSW zawodnik z Bośni rywalizował w swoim kraju oraz Chorwacji, Rosji, Austrii, Danii, Szwecji, Niemczech, Czechach i na Słowenii. Ahmed jest czarnym pasem brazylijskiego jiu-jitsu i specjalizuje się w poddawaniu rywali. Do tej pory sześć razy wygrywał w taki sposób i za każdym razem robił to już w pierwszej rundzie.

W starciu na gali XTB KSW 102 Patryk Kaczmarczyk będzie niesiony dopingiem własnych kibiców i ambicją odbicia się po ostatniej przegranej. Vila również wróci do klatki po porażce i będzie chciał udowodnić, że przegrana była jedynie wypadkiem przy pracy. Walka może więc być niezwykle zacięta. Który jednak z zawodników wyjdzie z niej jako zwycięzca? Przekonamy się już 25 stycznia w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu.