Aktualności | News

Droga do XTB KSW 103 – Josef Štummer i Nacim Belhouachi

 

W walce otwarcia gali XTB KSW 103 w Libercu dojdzie do starcia zawodników będących na początku swojej drogi przez zawodowy świat MMA. Pochodzący z Czech Josef Štummer przywita u siebie w kraju Nacima Belhouachiego z Francji.

Bilety w sprzedaży na eBilet.plticketmaster.cz oraz ticketportal.cz

Josef Štummer wejdzie do okrągłej klatki po raz piąty w karierze. Ostatni raz walczył na gali KSW 99, kiedy to starł się z Wojciechem Kazieczką. Panowie dali świetną konfrontację. Polak starał się trzymać rywala na dystans, aby trafiać go atakami kickboxerskimi. Czech odpowiadał, próbował też obaleni i klinczu pod siatką. Kazieczko dobrze się jednak bronił, a w trzeciej rundzie po jednej z mocnych wymian złapał rywala w duszenie pod siatką i zmusił go do poddania się. Po starciu Josef napisał w mediach społecznościowych:

– Popełniłem jeden wielki błąd i kosztował mnie on całą walkę... Niestety, innych drobiazgów było znacznie więcej. Teraz zrobię sobie kilka dni przerwy, uporządkuję priorytety, a w lutym w Libercu wrócimy na zwycięską ścieżkę!

Przed walką z Kazieczką Czech pokonał w KSW Jonatana Kujawę i Adriana Wieliczkę, a musiał uznać wyższość Dawida Karety. Zdobył też bonus za najlepsze skończenie wieczoru.

Štummer zadebiutował w zawodowym MMA w 2022 roku. Do dziś stoczył sześć pojedynków i cztery z nich wygrał. Zanim spróbował swoich sił w profesjonalnych klatkach, zdobywał doświadczenie na arenach amatorskich. Wywalczył między innymi tytuł wicemistrza Czech. Jest też wielokrotnym medalistą zawodów w grapplingowych i mistrzem Czech w jiu-jitsu.

Nacim Belhouachi stoczy drugi pojedynek w KSW. Zadebiutował w okrągłej klatce podczas gali XTB KSW 101, a jego rywalem był doświadczony Damien Peltier. Walka szybko trafiła do klinczu, w którym Belhouachi dociskał rywala do siatki. Chwilę później obalił i zaczął rozbijać Damiena na macie. Zdobył dosiad, ale walka szybko wróciła do półgardy.  Belhouachi dobrze kontrolował przeciwnika na macie i atakował go ciosami na głowę. W pewnej chwili znalazł się za plecami rywal, rozpuścił ręce i rozbijał go do chwili, aż sędzia przerwał pojedynek. Zaraz po walce Belhouachi powiedział:

– Zrobiłem dokładnie to, co miałem zrobić. Trzymałem się planu na walkę. Skupiłem się na swoich umiejętnościach grapplingowych i zapasach. W tej płaszczyźnie czuję się dobrze. Czekam na kolejną walkę.

Belhouachi wkroczył na zawodową drogę w marcu roku 2018, więc kilka lat wcześniej od Štummera. Dziś jednak ma w swoim dorobku tylko jedną walkę stoczoną więcej. Panowie dysponują więc zbliżonym doświadczeniem.

Francuz na swoim koncie ma siedem pojedynków, z których cztery wygrał. Wszystkie zwycięstwa zdobył przed czasem. Trzy razy tryumfował już w pierwszej rundzie, tyle samo razy poddawał rywali, a raz wygrał przez nokaut. Doświadczenie zbierał walczące we Francji i Niemczech.

Starcie Belhouachi vs Štummer będzie interesującym zderzeniem dwóch europejskich talentów świata MMA. Który jednak z nich wykona kolejny krok do przodu na ścieżce swojej kariery? Przekonamy się już 21 lutego podczas gali w Libercu w hali Home Credit Arena.

Inne wpisy

Głosuj