Aktualności | News

Leo Brichta: „Nikt nie wie, jak ciężko trenuję i jak bardzo chcę wygranej”

 

Podczas gali XTB KSW 103 w Libercu do okrągłej klatki powróci dający efektowne pojedynki Leo Brichta.

Bilety w sprzedaży na eBilet.plticketmaster.cz oraz ticketportal.cz

Leo Brichta ma trudniejszy moment w karierze. Ostatnie dwie walki nie ułożyły się po jego myśli. Czech mocno jednak pracuje nad tym, aby powrócić na drogę zwycięstw.

– Te przegrane cały czas mnie dręczą – przyznaje Brichta.  –  Wiem, gdzie popełniłem błędy i pracujemy nad nimi. Każdy mnie skreśla i mówi, że jestem już skończony. Poświęciłem całe życie trenując i nikogo te przegrane nie bola bardziej niż mnie. Nikt nie wygrał Ligi Mistrzów dziesięć razy z rzędu. Staram się codziennie być coraz lepszy. Nikt nie wie, jak ciężko trenuję i jak bardzo chcę wygranej.

Brichta udanie zadebiutował w okrągłej klatce w czerwcu 2023 roku pokonując na punkty Macieja Kazieczkę. W drugiej walce dla KSW zmierzył się z Romanem Szymańskim i rozbił go w trzeciej rundzie starcia, które zostało wybrane najlepszą walką wieczoru gali KSW 87. Dzięki tej wygranej Leo stanął do walki o tymczasowy pas wagi lekkiej z Valeriu Mirceą, ale musiał uznać jego wyższość w klatce. Przegrana ta przerwała fantastyczną serię dziewięciu walk bez porażki w wykonaniu Brichty.

Czech szykując się do kolejnych walk trenuje nie tylko w swoim lokalnym klubie, ale bywa również w Polsce. Chętnie przybywa do Czerwonego Smoka w Poznaniu.

– Chłopaki z Poznania, to moi kumple, bardzo ich lubię. Kuba Wikłacz, Igor Włodarczyk, Borys Mańkowski, bracia Rajewscy, Mateusz Gamrot są to wzory do naśladowania. Od pierwszego dnia, kiedy tam przyjechałem, byli dla mnie mili. Chętnie razem trenowaliśmy. Kiedy tylko będę mógł, chętnie tam wrócę.

Teraz Brichta stanie do rywalizacji z Łukaszem Charzewskim. Pavel Bechtold, trener Czecha, jest zdania, że:

– Przeciwnik jest bardzo dobry, jest doświadczonym zapaśnikiem i ma zapaśniczy styl. Myślę, że ludzie nie doceniają Leo. Jeśli będzie zdrowy i w dobrej formie, spokojnie może zawalczyć na piątkę i wrócić do domu z wygraną.

Leo uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych czeskich zawodników MMA. W profesjonalnych klatkach rywalizuje od roku 2017. Do dziś stoczył osiemnaście pojedynków, z których dwanaście wygrał, a dziesięć zakończył przed czasem. Wywodzący się z kickboxingu fighter sześć razy wygrywał przez nokaut, a cztery razy poddawał swoich rywali. Siedem zwycięstw zanotował już w pierwszej rundzie.

Do walki Leo Brichty z Łukaszem Charzewskim dojdzie już w piątek 21 lutego w hali Home Credit Arena.

 

 

Inne wpisy