Podczas gali XTB KSW 103 do okrągłej klatki wkroczy Bartosz Szewczyk. Młody i zdeterminowany fighter chce pokazać się z jak najlepszej strony w swoim debiucie dla KSW.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl, ticketmaster.cz oraz ticketportal.cz

Bartosz Szewczyk rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2021. Stoczył dwanaście pojedynków i osiem z nich wygrał. Siedem razy tryumfował przed czasem, z czego sześć razy posyłał rywali na deski, a cztery razy wygrywał już w pierwszej rundzie. Teraz po raz pierwszy stanie w klatce KSW i zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu wagi półciężkiej, Damianem Piwowarczykiem.

– Od razu mam walkę z numerem dwa, ale myślę, że to jest najbardziej spowodowane tym, że jesteśmy w tym samym wieku i mniej więcej na tym samym etapie kariery, bo mamy taką samą liczbę walk – powiedział Szewczyk.

Panowie mieli już wcześniej spotkać się na swojej drodze przez świat MMA, ale ostatecznie dopiero teraz skrzyżują rękawice.

– Do naszej walki miało dojść dwa, trzy lata temu, gdy byliśmy na początku naszych karier – wspomina Szewczyk. – Ja miałem rekord 3-0, Damian chyba tak samo, ale ja zostałem w organizacji FEN i myślę, że dlatego do walki nie doszło.

Bartosz Szewczyk w zeszłym roku wywalczył pas mistrzowski wagi półciężkiej organizacji FEN. Wcześniej w tej samej organizacji walczył również o tymczasowy tytuł wagi ciężkiej. Przygotowując się do debiutu w KSW ma okazję trenować w klubie WCA, razem z Janem Błachowiczem.

– Janek ma walkę w marcu, więc fajnie się złożyło, bo możemy razem trenować. Super, że mogę trenować z tak doświadczonym zawodnikiem. Na pewno zawsze da jakąś wskazóweczkę.

Szewczyk ostatni raz rywalizował w październiku zeszłego roku podczas gali z cyklu Contender Series, ale musiał uznać wyższość rywal. 27-latek większość swoich pojedynków stoczył w Polsce. Bił się też jednak w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w USA.

Przed zbliżającą się konfrontacją z Damianem Piwowarczykiem Szewczyk zapowiada:

– To, że jesteśmy młodzi, zdeterminowani, żeby osiągać sukcesy i piąć się w górę, to tylko da nam to, że w klatce zobaczymy mocne fajerwerki.

Do walki Bartosza Szewczyka z Damianem Piwowarczykiem dojdzie już 21 lutego w hali Home Credit Arena.