Aktualności | News

Eddie Hall: „Nikt nie stanie nam na drodze”

 

Podczas gali XTB KSW 105 w Gliwicach do okrągłej klatki po raz pierwszy wejdzie Eddie Hall. Anglik zapowiada, że jest dobrze przygotowany do debiutu.

Bilety na XTB KSW 105 w sprzedaży na eBilet.pl

Ruszyła sprzedaż dostępów do gali XTB KSW 105 w CANAL+!

Eddie Hall jest doświadczonym strongmanem. W roku 2016 dokonał czegoś, co wcześniej wydawało się niemożliwe, jako pierwszy człowiek w historii uniósł w martwym ciągu ciężar ważący równo pół tony! Rok później spełnił swoje kolejne marzenie i zdobył tytuł najsilniejszego człowieka globu.

Gdy Hall zakończył karierę w świecie siłaczy, zaczął szukać kolejnych wyzwań. Spróbował swoich sił w boksie i arm wrestlingu. Zaczął też z zaciekawieniem spoglądać w stronę MMA i teraz szykuje się do swojej pierwszej walki klatce.

– Dla mnie najtrudniejsze były przygotowania psychologiczne, bo będzie to moja pierwsza walka MMA – przyznaje Hall. – W takich walkach sporo się dzieje. Zawodnicy odczuwają wiele emocji. Każdy z nich powie wam, że przy pierwszej walce poziom adrenaliny szaleje.

W pierwszym starciu Hall zmierzy się z dużo bardziej doświadczonym w MMA Mariuszem Pudzianowskim.

– Nie miałem takiego przywileju stoczenia 26 zawodowych walk w klatce, tak jak Mariuz – mówi Hall. – Szesnaście lat doświadczenia, to oczywiście ogromna przewaga, jakby nie patrzeć. Niektórzy mówią, że on jest za stary, ale szesnaście lat doświadczenia mówi samo za siebie. Mariusz wejdzie do klatki po raz 27. Jego fani będą skandować jego imię. Przy jego doświadczeniu nie będzie odczuwał takiej adrenaliny. Takie rzeczy w oczywisty sposób oddziałują na twój umysł, ale trzeba się ich pozbyć i pomyśleć „pieprzyć to”. Ostatecznie wejdziemy do klatki i zmierzymy się z sobą. Nikt nie stanie nam na drodze.

Anglik solidnie pracuje, żeby być jak najlepiej przygotowanym do starcia z Pudzianowskim.

– Wejdę do klatki po bardzo ciężkich treningach, które zajęły sporo czasu. Spędziłem długie godziny na macie, trenując z czarnymi pasami w brazylijskim jiu-jitsu. Przesparowałem wiele rund z profesjonalnymi zawodnikami. Kilka razy złamałem nos. Doznałem rozcięcia łuków brwiowych i miałem podbite oczy. Dostawałem też w zęby. Moim zdaniem te doświadczenia świadczą o tym, że jestem dobrze przygotowany do walki.

Do konfrontacji Eddiego Halla z Mariuszem Pudzianowskim dojdzie już 26 kwietnia w PreZero Arenie Gliwice.

 

Inne wpisy