Aktualności | News

Droga do XTB KSW 107 – Roman Szymański i Kacper Formela

 

W jednej z głównych walk zbliżającej się gali XTB KSW 107 dojdzie do pojedynku dwóch toczących ekscytujące boje fighterów. Roman Szymański, były pretendent do pasów mistrzowskich wagi lekkiej i piórkowej, zmierzy się z Kacprem Formelą, byłym pretendentem do tymczasowego tytułu kategorii piórkowej.

Bilety dostępne na eBilet.pl

Roman Szymański wejdzie do okrągłej klatki po raz szesnasty. Ostatni raz rywalizował w niej w czerwcu zeszłego roku. Stanął wówczas do walki z doświadczonym Marcinem Heldem. Panowie zaprezentowali w pojedynku całe piękno MMA. Fani mogli więc podziwiać efektowne akcje w stójce, walkę w klinczu pod siatką i próby poddań w parterze. Ostatecznie jednak walka rozegrała się na pełnym dystansie, a jej zwycięzcą został Marcin Held.

Po konfrontacji Szymański nie załamywał rąk, a w mediach społecznościowych przedstawił swoje spojrzenie na to, co się wydarzyło.

– Sukces, bo tak na dzień dzisiejszy, z pełną świadomością i odpowiedzialnością mogę określić swoje jestestwo! Niestety nie zawsze jest poparty wygraną walką, bo taki jest ten sport... Brutalny, bezwzględny, dający mnóstwo emocji i adrenaliny... Bez czego nie potrafiłbym już pewnie żyć. Na dzień dzisiejszy stoją „za mną” ludzie pełni pasji, chęci rozwoju i zdobywania coraz to większych umiejętności, a co za tym idzie - osiągnięć! Nie tylko sportowych, ale też życiowych, osobistych. 

Roman Szymański miał wrócić do klatki w marcu tego roku. Podczas gali w Gorzowie Wielkopolskim został zestawiony z Maciejem Kazieczką. Tuż przed pojedynkiem Szymański musiał się jednak z niego wycofać z powodów zdrowotnych.

Szymański ma trudniejszy moment w karierze. Jest po trzech przegranych z rzędu, które przerwały jego tryumfalny pochód przez okrągłą klatkę. Były pretendent do pasów mistrzowskich wagi lekkiej i piórkowej KSW znany jest ze swojego widowiskowego stylu walki i zdobycia aż sześciu bonusów za najlepsze starcia wieczoru. Jest też zawodnikiem przekrojowym, których tyle samo razy w karierze wygrywał nokautując, jak i poddając swoich rywali. W całej karierze stoczył już 26 pojedynków, z których siedemnaście wygrał.

Kacper Formela zawalczy w KSW po raz trzeci. Ostatni raz rywalizował w listopadzie zeszłego roku, kiedy to stanął do boju z Robertem Ruchałą, tymczasowym mistrzem wagi piórkowej. Panowie dali świetną, dynamiczną konfrontację, która głównie rozgrywała się w stójce. Cały czas szli na mocne wymiany, ale w końcu w trzeciej rundzie starcie trafiło na matę. Ruchała znalazł się w górnej pozycji, a następnie zdobył plecy rywala i przeszedł do dosiadu. Zaczął mocno atakować łokciami i ciosami głowę Kacpra Formeli. Po kilku kolejnych uderzeniach do akcji wkroczyła sędzia i przerwała walkę.

Po pojedynku Kacper Formela powiedział:

– Nie traktuję tego jako porażki, tylko bardzo dużą lekcję. Kochani, często nam dużo rzeczy nie wychodzi w życiu, ale to nie oznacza, że jesteśmy słabi, czy czegoś nie potrafimy, po prostu trzeba znaleźć coś, co trzeba poprawić, wrócić na salę, tudzież do domu, naprawić to, ulepszyć siebie i iść dalej. Dzisiaj nie jestem zwycięzcą, ale się nauczę dużo, aby wam później pokazywać jeszcze lepszego Kacpra Formelę w KSW.

Przed ostatnią walką Kacper Formela był na niesamowitej fali dziewięciu wygranych z rzędu. Teraz spróbuje wrócić na drogę zwycięstw, ale w innej wadze. Postanowił spróbować swoich sił w kategorii lekkiej, bo jak sam mówi, chce nieco dać odpocząć organizmowi po zbijaniu kilogramów do wagi piórkowej.

Kacper Formela w zawodowym MMA stoczył 23 pojedynki, z których osiemnaście wygrał. Dziesięć razy zwyciężał przed czasem, a sześć razy robił to już w pierwszej rundzie. Formela najczęściej nokautuje swoich rywali, ale ma na koncie również wygrane przez poddania.

Pojedynek Romana Szymańskiego z Kacprem Formelą zapowiada się na mocne starcie zdeterminowanych zawodników, którzy chcą odbić się po przegranych. Który osiągnie w tym pojedynku swój cel? Przekonamy się już 14 czerwca podczas gali w ERGO ARENIE.

 

 

Inne wpisy