Andi Vrtačić, numer dziesięć rankingu wagi średniej, już w najbliższy weekend wróci do klatki KSW. Chorwat zapowiada, że idzie po kolejną wygraną i pas mistrzowski.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl.

Andi Vrtačić ma za sobą dwa udane występy w klatce KSW. Najpierw znokautował Mateusza Janura i został nagrodzony bonusem za najlepsze skończenie wieczoru, a następnie, w brutalnym i krwawym boju, rozbił Cezariusza Kęsika i zdobył bonus za najlepszą walkę wieczoru.

– Walka z Kęsikiem była najtrudniejszą w mojej karierze – przyznaje Vrtačić. – Już nie pamiętam, ile szwów miałem na czole, a do tego Kęsik złamał mi nos i żebra. W drugiej rundzie, gdy Kęsik był w dosiadzie, byłem oślepiony własną krwią. Udało mi się wrócić do stójki i trener powiedział mi, że zostało 30 sekund do końca rundy. Widziałem tylko zarys sylwetki przeciwnika. Pomimo tego, że nic nie widziałem, udało mi się go znokautować.

Po pojedynku z Kęsikiem pochodzący z Chorwacji zawodnik zawalczył na gali organizacji FNC w swoim kraju i pokonał Piotra Strusa. Dziś ma w swoim dorobku aż cztery zwycięstwa nad polskimi fighterami, a teraz będzie chciał po raz piąty wyjść zwycięsko z pojedynku z Polakiem.

W trzecim starciu w KSW Andi Vrtačić miał początkowo zmierzyć się z Albertem Odzimkowskim podczas gali XTB KSW 108, ale ten musiał wycofać się z pojedynku z powodów zdrowotnych. W jego miejsce wszedł Michał Michalski, numer pięć rankingu wagi średniej, a do walki dojdzie na gali XTB KSW 109.

– 19 lipca miałem walczyć z Albertem Odzimkowskim, ale wypadł z powodu kontuzji – mówi Andi Vrtačić. – Będę więc walczyć z Michałem Michalskim, z którym miałem już bić się w maju. Uważam, że z tych dwóch zawodników Michalski jest o wiele, wiele lepszy. Jest w czołówce kategorii średniej i wygrana z nim pozwoli mi być głównym kandydatem do walki o pas. Ta walka może odmienić moją karierę.

Chorwat jest pewny swego przed pojedynkiem z Michalskim i zapowiada, że idzie po pas mistrzowski.

– Moim kolejnym przeciwnikiem będzie Kuberski lub Paczuski, którzy walczą na tej samej gali o pas tymczasowy. Zawalczę z wygranym, zleję go, dojdę na sam szczyt, a jeśli jeszcze wygram z Pawłem Pawlakiem, wtedy stanę się legendą w Polsce.

Vrtačić w profesjonalnej klatce zadebiutował w roku 2020. Wcześniej z powodzeniem rywalizował w kickboxerskich ringach, gdzie wywalczył między innymi pas mistrzowski organizacji Final Fight Championship. W zawodowym MMA ma na swoim koncie dziewięć pojedynków, siedem wygranych i cztery zwycięstwa zdobyte przez nokaut.

Do walki Andiego Vrtačicia z Michałem Michalskim dojdzie już 9 sierpnia w Warszawie.