Wyniki gali XTB KSW 111, która odbyła 18 października w Trzyńcu.

Phil De Fries rozbił Štefana Vojčáka i obronił pas wagi ciężkiej

W walce wieczoru gali XTB KSW 111 do okrągłej klatki powrócił niepokonany w niej król wagi ciężkie, Phil De Fries. Rywalem Anglika był potężny Štefan Vojčák, numer jeden rankingu wagi ciężkiej.

Mistrz od początku szukał przeniesienia walki na matę, ale pretendent świetnie się bronił i dobrze radził sobie też w klinczu. Trafił również mocno De Friesa w stójce i ten upadł na matę. Anglik przetrwał trudne chwile i cały czas dalej realizował swój plan. Walka w końcu zaczęła trafiać do parteru, gdzie De Fries wymęczał i rozbijał Słowaka, dopiero jednak w trzeciej odsłonie pojedynku zdobył dosiad i zaczął atakować ciosami głowę rywala. Kolejne razy dosięgały Vojčáka i ostatecznie sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.  

Wynik: Phil De Fries pokonał Štefana Vojčáka przez TKO (ciosy), 4:27, runda 3

GALERIA ZDJĘĆ

Rafał Haratyk obronił pas mistrzowski w walce z Bartoszem Leśką

W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 111 doszło do pojedynku o pas mistrzowski wagi półciężkiej. W konfrontacji tej Rafał Haratyk stanął do drugiej obrony tytułu mistrzowskiego. Jego rywalem był dający efektowne pojedynki Bartosz Leśko, numer cztery tej kategorii.

Bartosz Leśko postawił w walce głównie na ataki nogami. Wyprowadzała różne kopnięcia i starał się trzymać nimi rywala na dystans. Mistrz próbował natomiast zbliżać się do przeciwnika i atakował pięściami, szukając mocnych trafień. Pojedynek od czasu do czasu trafiał do klinczu, ale w większości toczył się w stójce. Obaj zawodnicy dali niesamowicie wyrównane starcie, które pod sam koniec trafiło na matę, gdzie mistrz próbował poddania, ale ostatecznie pojedynek został stoczony na pełnym dystansie pięciu rund, a sędziowie zwycięzcą wskazali Rafała Haratyka.

Wynik: Rafał Haratyk pokonał Bartosza Leśkę przez jednogłośną decyzję (3 x 49-46)

GALERIA ZDJĘĆ

Leo Brichta rozbił Werlessona Martinsa

W jednej z głównych walk wieczoru gali XTB KSW 111 w Trzyńcu doszło do czesko-brazylijskiej konfrontacji, w której Leo Brichta, numer trzy rankingu wagi piórkowej KSW, przywitał w tej kategorii Werlessona Martinsa, numerem sześć rankingu kategorii koguciej.

Brichta błyskawicznie ruszył do ataku i dobrze trafił rywala, chwilę później sam został mocno uderzony, poszedł więc po obalenie, ale ostatecznie pojedynek przeniósł się do klinczu. Pod siatką Czech zaatakował mocnym łokciem i walka wróciła do stójkowych wymian. Potężne uderzenia były wyprowadzane z obu stron. Starcie trafiło do klinczu, z którego Brichta obalił, zaszedł za plecy rywala i zaczął rozbijać go potężnymi ciosami. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.

Wynik: Leo Brichta pokonał Werlessona Martinsa przez TKO (ciosy), 3:27, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Mateusz Pawlik pokonał Matúša Juráčka

W pojedynku kategorii półciężkiej doświadczony Matúš Juráček zmierzył się z mającym za sobą udany debiut w KSW Mateuszem Pawlikiem.

Panowie od początku szli na mocne wymiany. Polak wywierał presję i zbliżając się do rywala rozpuszczał ręce. Czech nie pozostawiał tych akcji bez odpowiedzi i również dobrze trafiał z kontry. Obaj zawodnicy po przyjęciu mocnych ciosów upadli na matę i przeżyli trudne momenty, ale ostatecznie żaden nie dał się skończyć i toczyli brutalny bój aż do kończącego gongu. Po piętnastu minutach ekscytującego pojedynku sędziowie zwycięzcą wskazali Polaka.

Wynik: Mateusz Pawlik pokonał Matúša Juráčka przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ

Laura Grzyb szybko znokautowała Karolinę Vaňkovą

W starciu pań gali XTB KSW 111 doszło do zderzenia dwóch świetnych stójkowiczek. Laura Grzyb, niepokonana pięściarska mistrzyni Europy, zmierzyła się z czeską mistrzynię muay thai i kickboxingu, Karoliną Vaňkovą.

Laura Grzyb błyskawicznie poradziła sobie z przeciwniczką z Czech. Polka od początku zaczęła wywierać presję i atakowała ciosami korpus przeciwniczki. Przy jednej z takich akcji trafiła prawą ręką, a rywalka chwyciła się za brzuch i upadła na matę.

Wynik: Laura Grzyb pokonała Karolinę Vaňkovą przez KO (cios), 0:56, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ

Szymon Karolczyk pokonał Stevena Krt

W polsko-czeskiej konfrontacji młodego pokolenia zawodników MMA będący po trzech zwycięstwach z rzędu Szymon Karolczyk starł się z utalentowanym Stevenem Krt.

Panowie dali wyrównaną batalię, w której Czech przeważał w stójce i widać było, że chciał w niej prowadzić pojedynek. Polak natomiast łapał rywala w klincz i starał się przenosić walkę na matę, gdzie przez większość czasu toczył się pojedynek. Plan na walkę Polaka okazał się skuteczniejszy i przyniósł mu wygraną na punkty.

Wynik: Szymon Karolczyk pokonał Stevena Krt przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ

Bartosz Kurek znokautował Adriana Dudka

W jednym z trzech polsko-polskich pojedynków gali w Czechach doszło do mocnej konfrontacji nokautującego swoich rywali Adriana Dudka z niepokonanym Bartoszem Kurkiem.

Dudek od początku atakował mocnymi sierpami. Kurek starał się trzymać rywala na dystans i odpowiadał dobrymi kontrami. Walka trafiła też na chwilę do klinczu i na matę, ale głównie toczyła się na nogach. W stójce Kurek dalej dobrze kąsał rywala pojedynczymi ciosami i kopnięciami, a Dudek próbował wciągnąć go w mocne wymiany. Przy jednej z takich akcji został jednak trafiony ciosami i upadł. Już na macie Kurek zaczął rozbijać zranionego rywala i ostatecznie sędzia przerwał pojedynek.

Wynik: Bartosz Kurek pokonał Adriana Dudka przez TKO (ciosy), 4:34, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Tobiasz Le zwyciężył w pojedynku z Alfanem Rocher-Labes

Podczas Francusko-czeskiej konfrontacji gali XTB KSW 111 Alfan Rocher-Labes, numer dziesięć rankingu kategorii koguciej, zmierzył się z reprezentującym Czechy Tobiaszem Le.

Chociaż panowie rozpoczęli walkę spokojnie i badawczo, ostatecznie szybko weszli w efektowny, brutalny bój kickboxerski. Obaj świetnie trafiali mocnymi ciosami i niskimi kopnięciami. Obaj przeżywali w walce trudne momenty – Le miał rozcięcie nad okiem i raz chwiał się na nogach, a Rocher-Labes upadał po ciosach na matę. Widać było, że zawodnicy szukają skończenia walki przed czasem, jednak żadnemu nie udała się ta sztuka. Ostatecznie jednak to Le był skuteczniejszym zawodnikiem i to jego sędziowie punktowi wskazali zwycięzcą.

Wynik: Tobiasz pokonał Alfana Rocher-Labes przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)

GALERIA ZDJĘĆ

Kacper Paczóski rozbił Denisa Górniaka

W drugim starciu gali w Trzyńcu doszło do zderzenia mocno bijącego Denisa Górniaka z Kacprem Paczóskim, dla którego był to debiut w okrągłej klatce.

Paczóski od początku zaczął wywierać presję. Szybko skrócił pozycję i docisnął rywala do siatki. Tam atakował kolanami na korpus. Górnika odwrócił pozycję i próbował obalić przeciwnika, ale Paczóski ustał. Górniak rozerwał klincz i panowie poszli na bokserskie wymiany. Paczóski cały czas szukał jednak klinczu i atakowania kolanami. Pod koniec rundy fani ponownie zobaczyli pięściarskie wymiany, w których Górniak dobrze trafiał mocnymi ciosami.

Na początku drugiej rundy Paczóski zaatakował niskim kopnięciem, po którym walka trafiła na matę. Już w parterze trzymał i rozbijał ciosami i łokciami Denisa Górniaka, na którego twarzy pojawiła się krew. Paczóski nie ustawał w atakowaniu przeciwnika, zdobył dosiad i atakował łokciami głowę Górniaka. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.

Wynik: Kacper Paczóski pokonał Denisa Górniaka przez TKO (łokcie), 3:01, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Fantastyczna walka otwarcia! Jan Mašek pokonał Davida Zoulę

W pojedynku otwierającym galę XTB KSW 111 w Trzyńcu doszło do czesko-czeskiej konfrontacji w wadze piórkowej. W starciu tym fani zobaczyli debiutujących w KSW Davida Zoulę i Jana Maška.

Niesamowite starcie dali obaj zawodnicy. W pierwszej rundzie to Zoula przejął inicjatywę w boju. Świetnie kontrolował walkę w stójce i tam rozbijał rywala. W końcu jednak pojedynek trafił do parteru, a tam Mašek szukał poddania. Ostatecznie jednak Zoula w końcu wyrwał się z uścisku i ponownie przejął inicjatywę na macie.

W drugiej rundzie pojedynek jeszcze szybciej trafił do parteru. Tam Mašek ponownie próbował poddania, ale to Zoula przez większość czasu był z góry. Obaj panowie atakowali się ciosami w walce parterowej, jednak prawdziwe fajerwerki nastąpiły w odsłonie trzeciej, w której Mašek zdominował przeciwnika w stójce. Próbował też poddania na macie i cały czas kontrolował przebieg pojedynku, kontynuując dzieło zniszczenia.

Po piętnastu minutach zaciętej konfrontacji sędziowie zwycięzcą wskazali Jana Maška.

Wynik: Jan Mašek pokonał Davida Zoulę przez większościową decyzję (29-27; 29-28; 28-28)

GALERIA ZDJĘĆ