Aktualności | News

Droga do XTB KSW 113 – Igor Włodarczyk i Artur Krawczyk

 

W drugim pojedynku gali XTB KSW 113 dojdzie do konfrontacji niepokonanego Igora Włodarczyka z bardziej doświadczonym Arturem Krawczykiem.

Bilety na galę XTB KSW 113 w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.

Igor Włodarczyk ma za sobą udany debiut w KSW. W lipcu po raz pierwszy wszedł do okrągłej klatki, gdzie zmierzył się z Dominikiem Gabnerem. Włodarczyk rozpoczął starcie od mocnych kopnięć, ale Gabner szybko skrócił dystans i przeniósł walkę do klinczu pod siatką. Po pewnym czasie Włodarczyk odwrócił pozycję, wyniósł rywala i go obalił. Chwilę później zdobył plecy i złapał Gabnera w duszenie, którym zakończył pojedynek.

Zaraz po konfrontacji Igor Włodarczyk powiedział:

– Postarałem się z trenerem, przez dwanaście tygodni robiliśmy poddania i mamy tego efekt. Jestem przyszłością tej organizacji. Mam 22 lata. Dajcie mi pięć lat, a będę mistrzem.

Udany debiut Włodarczyka został dodatkowo nagrodzony bonusem za najlepsze poddanie wieczoru gali w Olsztynie.

Igor Włodarczyk ma za sobą dopiero dwa zawodowe pojedynki, ale przed rozpoczęciem profesjonalnej kariery Włodarczyk z sukcesami rywalizował i zdobywał medale na zawodach amatorskiego MMA oraz grapplingu. Walczył też w pojedynkach półprofesjonalnych podczas gal takich organizacji jak FEN czy RWC. W latach 2021-22 był członkiem kadry Polski MMA. Dwa razy toczył boje podczas mistrzostw Europy, a raz podczas mistrzostw świata prestiżowej organizacji IMMAF.

Artur Krawczyk również ma za sobą jedną walkę w klatce KSW. W styczniu zeszłego roku zmierzył się z Szymonem Karolczykiem, ale pojedynek nie ułożył się po jego myśli. Panowie od początku postawili na mocne akcje stójkowe. W jednej z nich Karolczyk dobrze trafił, Krawczyk upadł i walka przeniosła się na matę. W parterze Karolczyk dobrze kontrolował przebieg pojedynku, ale w końcu Krawczyk wyrwał się z uścisku i starcie trafiło do klinczu pod siatką, gdzie również toczyło się w rundzie drugiej. Ostatecznie jednak Karolczyk przeniósł bój na matę, gdzie kontrolował walkę i atakował rywala ciosami. Pod koniec rundy złapał Krawczyka w trójką rękami i poddał tuż przed kończącym gongiem.

Po pojedynku Artur Krawczyk powiedział w mediach społecznościowych:

– Jestem cały i zdrowy. Nic mi nie jest. Co prawda, dusza cierpi, serce boli. Walka nie poszła po mojej myśli. Nie dałem też z siebie wszystkiego, mogłem dać więcej, pokazać więcej, ale nie pokazałem. Nie mogłem się odnaleźć i dobrze wejść w walkę. Taki jest sport. Ktoś musi wygrać, ktoś musi przegrać. Biorę to na klatę i dalej zasuwam, wracam i mam nadzieję, że następne walki będą wygrane.

Jak zapowiedział, tak zrobił. Po debiucie w KSW zawodnik z Końskich zawalczył na gali Strife i powrócił na drogę zwycięstw.

Krawczyk dysponuje większym doświadczeniem od Włodarczyka. Do zawodowego świata MMA wszedł w roku 2019. Wygrał pięć z dziewięciu pojedynków, a trzy razy zrobił to przed czasem. Wcześniej zbierał doświadczenie, walcząc z sukcesami na scenie amatorskiej, gdzie był wielokrotnym zwycięzcą turniejów krajowych.

Artur Krawczyk będzie zdeterminowany, aby wygrać po raz pierwszy w klatce KSW. Igor Włodarczyk będzie chciał utrzymać nieskazitelny rekord. Kto wyjdzie z pojedynku jako zwycięzca? Przekonamy się już 20 grudnia podczas gali XTB KSW 113 w Atlas Arenie.

 

 

Inne wpisy