12-12-2022
Droga do XTB KSW 77 – Sebastian Przybysz i Jakub Wikłacz
Drugą walką wieczoru zbliżającej się gali XTB KSW 77 będzie pojedynek mistrzowski o pas wagi koguciej. Sebastian Przybysz, aktualny czempion, zmierzy się z pretendentem do tytułu, Jakubem Wikłaczem.
Gala XTB KSW 77 jest już wyprzedana. Bilety na XTB KSW 78 w sprzedaży na eBilet.pl #Gliwice
Historia rywalizacji Sebastiana Przybysza z Jakubem Wikłaczem sięga roku 2017. Wówczas obaj zawodnicy walczyli jeszcze poza klatką KSW. Do ich pierwszego starcia doszło na gali ACB. Pojedynek zakończył się na kartach sędziowskich i to Jakub wyszedł z niego jako zwycięzca. Trzy lata później, już w klatce KSW, Sebastian zrewanżował się za pierwszą przegraną i znokautował Jakuba w trzeciej rundzie pojedynku. Od czasu tamtej walki obaj nie przegrali żadnego pojedynku, a Sebastian zdobył mistrzowski tytuł. Wiele wskazywało więc na to, że drogi tych zawodników w końcu przetną się ponownie. Sebastian Przybysz i Jakub Wikłacz mieli zmierzyć się z sobą już w pierwszej połowie tego roku, ale kontuzja Jakuba pokrzyżowała te plany. Teraz jednak w końcu dojdzie do trzeciego starcia, które być może ostatecznie zamknie historię tej rywalizacji.
Po ostatniej walce z Wikłaczem Sebastian stoczył trzy pojedynki. Wywalczył tytuł mistrzowski w starciu z Antunem Raciciem, a następnie obronił pas w starciu z Bruno Augusto Dos Santosem i Werllesonem Martinsem. Podobną drogę przeszedł Jakub, który pokonał Patryka Surdyna, Antuna Racicia i Bruno Augusto Dos Santos.
Sebastian ma na swoim koncie dwanaście zawodowych pojedynków, z których dziesięć zakończyło się jego zwycięstwami. Profesjonalne starty rozpoczął w roku 2016, a od roku 2019 pozostaje niepokonany w klatce. Aktualnie jest na fali sześciu wygranych z rzędu. Jakub wszedł po raz pierwszy do klatki nieco wcześniej, bo w roku 2014. Do dziś stoczył siedemnaście pojedynków i trzynaście z nich wygrał. Od trzech walk pozostaje niepokonany.
Sebastian ma na swoim koncie zarówno zwycięstwa przez poddania, jak i przez nokauty. Cztery razy posyłał rywali na deski, a trzy wygrywał z nimi na macie. Jakub to prawdziwy wirtuoz parteru. Dziewięć razy zwyciężał przed czasem i zawsze robił to przez poddanie. Niezależnie od wyniku walki obaj zawsze gwarantują, że w klatce nie zabraknie emocji. Jak jednak potoczy się ich trzeci zawodowy pojedynek? Przekonamy się już 17 grudnia podczas gali XTB KSW 77, która odbędzie się w Arenie Gliwice.
