Aktualności | News

Droga do XTB KSW 108 – Adam Soldaev i Leo Brichta

 

W walce wieczoru gali XTB KSW 108 Adam Soldaev, numer dwa rankingu wagi piórkowej, zmierzy się z numerem trzy tego zestawienia, Leo Brichtą.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl

Adam Soldaev wejdzie do okrągłej klatki po raz szósty. Ostatni raz walczył w niej w styczniu, kiedy to zmierzył się z Danielem Tărchilą. Panowie dali niesamowitą walkę, która w większości toczyła się w stójce. Obaj dobrze trafiali, obaj wyprowadzali świetne akcje. Obaj też dobrze rywalizowali w parterze i klinczu. Ostatecznie jednak bój dotrwał do kończącego gongu, a jego zwycięzcą został Adam Soldaev.

Zaraz po pojedynku Soldaev powiedział:

– Walka była trudna, ale chciałem jeszcze trudniejszą. Plan był, żeby go znokautować i wówczas powiedzieć, że jestem w tej kategorii zawodnikiem, który bije najmocniej. Dziś nie udało mi się tego pokazać, ale tak uważam i będę uważał, póki nie skończę kariery.

Soldaev ma na swoim koncie pięć wygranych przez nokaut. W KSW posłał na deski Damiana Stasiaka i Pascala Hintzena. Oba te skończenia zostały wyróżnione bonusami za najlepsze nokauty wieczoru. Łącznie reprezentant WCA Fight Team ma na swoim koncie jedenaście zawodowych pojedynków, z których dziewięć wygrał, a dziś jest po dwóch tryumfach z rzędu.

Adam Soldaev nie kryje swoich mistrzowskich ambicji. Zapowiada wejście na szczyt kategorii lekkiej i chce skończyć walkę z Brichtą przed czasem.

Leo Brichta stoczy piąty pojedynek w KSW. Ostatni raz rywalizował w okrągłej klatce w lutym tego roku, a jego rywalem był Łukasz Charzewski. Czech rozpoczął walkę od efektownych kopnięć. Wywierał presję, trzymał rywala na dystans i dalej wyprowadzał ataki kickboxerskie. Charzewski poszedł po nogi rywala i spróbował go obalić, ale Brichta wybronił ten atak. Przy kolejnej próbie Polak jednak obalił, ale Brichta szybko wstał, trafił kolanem Charzewskiego, po którym ten upadł na matę. Już w parterze Leo zaatakował ciosami i chwilę później walka została przerwana.

Zaraz po pojedynku Brichta krótko skomentował swoje zwycięstwo.

– Plan na walkę był taki, żeby iść na całość i cieszyć się tym starciem.

Dla Czecha ostatnia konfrontacja była zmianą kategorii wagowej. Wcześniej rywalizował w wadze lekkiej, w której walczył o tymczasowy pas. Musiał jednak wówczas uznać wyższość Valeriu Mircei. Przegrana ta przerwała fantastyczną serię dziewięciu walk bez porażki w wykonaniu Brichty, który w profesjonalnych klatkach rywalizuje od roku 2017.

Teraz Czech ponownie spróbuje swoich sił w kategorii piórkowej. Początkowo na galę w Olsztynie był zestawiony z Patrykiem Kaczmarczykiem, ale ten musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Adam Soldaev, a Brichta nie kryje, że jego zdaniem jest to mocniejszy przeciwnik.

Brochta do dziś stoczył dziewiętnaście pojedynków, z których trzynaście wygrał, a jedenaście zakończył przed czasem. Wywodzący się z kickboxingu fighter siedem razy wygrywał przez nokaut, a cztery razy poddawał swoich rywali. Osiem zwycięstw zanotował już w pierwszej rundzie. W KSW zdobył dwa bonusy za najlepsze walki wieczoru.

Starcie na szczycie kategorii piórkowej zapowiada się na niesamowite, pełne emocji widowisko. Który z zawodników wyjdzie z niego zwycięsko i przybliży się tym samym do walki o pas? Przekonamy się już 19 lipca podczas gali XTB KSW 108 w Olsztynie.

Inne wpisy