W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 109 dojdzie do mocnego starcia w kategorii średniej. W boju tym Michał Michalski, numer pięć rankingu, stanie do rywalizacji z Andim Vrtačiciem, numerem dziesięć.
Bilety w sprzedaży na eBilet.pl.
Michał Michalski do starcia z Vrtačiciem wszedł
w zastępstwie za kontuzjowanego Alberta Odzimkowskiego. Do okrągłej klatki wkroczy po raz dziesiąty. Ostatni raz rywalizował w niej w maju zeszłego roku, kiedy to zmierzył się z Bartoszem Leśką. Panowie od samego początku ruszyli z mocnymi wymianami. Michalski skracał dystans i w końcu docisnął rywala pod siatką. Walka szybko wróciła jednak na środek klatki i dalej toczyła się w stójce. W jednej z wymian Michalski trafił potężnym ciosem, po którym Leśko padł na matę. Już w parterze Michalski rozbił Leśkę ciosami i wygrał.
Zaraz po pojedynku Michał Michalski powiedział:
– Żeby była taka dobra walka, do tanga trzeba dwojga. Bartek w to poszedł. Nie wymiękał, też szedł w wymiany, więc tak ta walka wyglądała, a ja wyszedłem z niej zwycięsko.
Michalski znany jest z dawania efektowanych pojedynków. W całej karierze aż osiem z dwunastu zwycięskich konfrontacji kończył przed czasem, a siedem razy tryumfował już w pierwszej rundzie. Siedmiokrotnie posyłał rywali na deski.
Po ostatniej wygranej Michalski miał wrócić do klatki we wrześniu zeszłego roku, ale kontuzja wyeliminowała go z pojedynku z Laïdem Zerhounim.
Michał nie kryje swoich mistrzowskich ambicji. Zapowiada, że idzie po pas, ale najpierw stanie przed mocnym wyzwaniem w postaci Vrtačicia i chce przerwać jego serię zwycięstw nad Polakami.
Andi Vrtačić wejdzie do KSW po raz trzeci.
Ostatni raz rywalizował w okrągłej klatce w styczniu tego roku. Jego rywalem był Cezariusz Kęsik. Panowie dali niesamowitą, pełną zwrotów akcji walkę. Wydawało się, że to Polak zdecydowanie dominuje w trakcie pojedynku, chociaż Chorwat również dobrze trafiał. W drugiej rundzie Vrtačić był już zakrwawiony i rozbity, ale nie odpuszczał. W końcu ruszył z mocną akcją stójkową i po kilku atakach kopnięciami posłał Cezariusza na deski obrotowym uderzeniem. W parterze zaczął go rozbijać, aż w końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał walkę. Starcie było tak efektowne, że zostało wybrane najlepszą walką wieczoru.
Zaraz po pojedynku Vrtačić powiedział:
– Dziękuję Bogu, trenerowi i kolegom z maty, bo bez nich nie wygrałbym tego pojedynku. Walka była trudna. Dziękuję rywalowi. Idę na szczyt wagi średniej KSW.
Przed ostatnim starciem w klatce KSW Chorwat znokautował Mateusza Janura i został nagrodzony bonusem za najlepsze skończenie wieczoru. Natomiast po walce z Kęsikiem Vrtačić wystąpił na gali organizacji FNC w swoim kraju i pokonał Piotra Strusa. Dziś więc jest po trzech wygranych z rzędu, w których pokonał trzech Polaków.
Vrtačić w profesjonalnej klatce zadebiutował w roku 2020. Wcześniej z powodzeniem rywalizował w kickboxerskich ringach, gdzie wywalczył między innymi pas mistrzowski organizacji Final Fight Championship. W zawodowym MMA ma na swoim koncie dziewięć pojedynków, siedem wygranych i cztery zwycięstwa zdobyte przez nokaut.
Na galę XTB KSW 109 szykuje się bardzo mocny pojedynek. Zestawienie Michała Michalskiego z Andim Vrtačiciem gwarantuje emocje w klatce. Który z zawodników wyjdzie jednak z niej zwycięsko? Przekonamy się już 9 sierpnia.
W starciu królewskiej kategorii wagowej gali XTB KSW 113 dojdzie mocnego zderzenia Augusto Sakaia, byłego pretendenta do pasa, a dziś numeru trzy rankingu, z...
Podczas gali XTB KSW 113 do okrągłej klatki po raz pierwszy wkroczy Piotr Lisek, świetny lekkoatleta, medalista mistrzostw świata w skoku o tyczce. Bilety na galę...