W pojedynku kategorii piórkowej gali XTB KSW 110 Piotr Kacprzak, numeru sześć rankingu tej wagi, stanie do rywalizacji z Łukaszem Charzewskim, numerem dziewięć zestawienia.

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl

Piotr Kacprzak wejdzie do okrągłej klatki po raz piąty. Ostatni raz rywalizował w niej w maju, a jego rywalem był Alioune Nahaye. Od początku pojedynku Polak dążył do walki w parterze. Tam świetnie kontrolowała rywala i atakował go ciosami. Francuz dobrze się jednak bronił, odpowiadała atakami z pleców i szukał swojej szansy w stójce, gdy tylko nadarzała się po temu okazja. W dwóch pierwszych rundach walka układała się w podobny sposób, ale w trzeciej odsłonie nie trafiła na matę. Nahaye na to nie pozwolił. Szybko zaatakował w stójce i trafił kolanem na korpus Kacprzaka. Polak upadł i został rozbity ciosami.

Ostatnia przegrana przerwał świetnią serię trzech wygranych z rzędu w wykonaniu Piotra Kacprzaka. Wcześniej Kacprzak rozbił przed czasem Adama Brysza, wypunktował Fabiano Silvę i poddał Julio Cesara Nevesa Jr., za co został wyróżniony bonusem.

Piotr Kacprzak jest czarnym pasem w brazylijskim jiu-jitsu i w walce parterowej czuje się jak ryba w wodzie. Jest też byłym mistrzem wagi piórkowej organizacji Babilon MMA. Poza MMA od wielu lat z sukcesami rywalizuje na matach grapplingowych, gdzie wywalczył między innymi tytuł mistrza Polski ADCC.

Łukasz Charzewski początkowo na gali XTB KSW 110 miał zmierzyć się z Danielem Tărchilą. Rywal musiał jednak wycofać się z walki z powodu kontuzji, a w jego miejsce wszedł Piotr Kacprzak.

Charzewski zawalczy dla KSW po raz czwarty. W ostatnim starciu, do którego doszło w lutym, zmierzł się z Leo Brichtą. Czech rozpoczął pojedynek od efektownych kopnięć. Wywierał presję, trzymał rywala na dystans i dalej wyprowadzał ataki kickboxerskie. Charzewski poszedł po nogi rywala i spróbował go obalić, ale Czech wybronił ten atak. Przy kolejnej próbie Polak jednak obalił, ale Brichta szybko wstał, trafił kolanem Charzewskiego, po którym ten upadł na matę. Już w parterze Leo zaatakował ciosami, a walka została przerwana przez sędziego.

Przed ostatnim pojedynkiem Charzewski pokonał Łukasza Sobiecha, a w debiucie dla KSW przegrał z Ahmedem Vilą. Teraz będzie chciał więc ponownie wrócić na drogę zwycięstw i przed walką zapowiada krótko:

– Będę gotowy! Zobaczycie.

Popularny „Harry” wywodzi z zapasów, w których zdobywał między innymi medale mistrzostw Polski. Jest też byłym mistrzem wagi lekkiej organizacji FEN. W zawodowym MMA rywalizuje od roku 2016. Stoczył siedemnaście pojedynków, z których trzynaście wygrał. Przed wejściem do KSW był na fali dziesięciu wygranych i od pięciu lat pozostawał niepokonany.

Zbliżający się pojedynek będzie starciem świetnego grapplera z mocnym zapaśnikiem. Który styl okaże się w tej konfrontacji bardziej skuteczny? Przekonamy się już 20 września podczas gali XTB KSW 110 w Rzeszowie.